Żarówka led pozwala oszczędzić nawet 92 proc. pieniędzy przeznaczanych na zakup energii elektrycznych służących do oświetlenia pomieszczeń. Jak to możliwe?
Niektórzy mogą kręcić nosem – żarówka led będzie dla nich za ciemna, światło, które emituje, zbyt białe, a koszt zakupu – za wysoki. Jeśli jednak wszystko dobrze policzyć, może się okazać, że oszczędności uzyskiwane dzięki jej zastosowaniu mogą być na tyle duże, że wady te przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie. Po kolei zatem.
Ceny i godziny
Przeciętna żarówka led kosztuje kilka razy więcej od energooszczędnej świetlówki. Gdyby w sprzedaży dostępne były typowe żarówki żarowe, różnicia w cenie byłaby jeszcze bardziej rażąca. Co z tego jednak, skoro koszty oświetlenia to nie tylko cena, jaką płacimy za żarówkę, ale przede wszystkim koszt zakupu energii elektrycznej potrzebnej do wytworzenia światła.
W przypadku oświetlenia led dochodzi do tego jeszcze trwałość, jaką charakteryzują się diody. O ile w przypadku świetlówek maksymalny czas użytkowania to dwa, trzy lata, dla produktów led wyznaczono znacznie odleglejszy horyzont czasowy. Jakieś osiem do dziesięciu lat. Co oznacza, że licząc koszty zakupu, musimy wziąć pod uwagę dalszy horyzont czasowy. W ten sposób okaże się, że koszt zakupu żarówki led jest taki sam, jak koszt zakupu pięciu świetlówek i 25 żarówek tradycyjnych. Czas pracy, liczony w godzinach, jest natomiast taki sam.
Zużycie, czyli 25 razy mniej
To prawda, że żarówka led daje światło nieco słabsze niż tradycyjna. Jednak zużywa także znacznie mniejsze ilości prądu. Mniej więcej – dwadzieścia pięć razy mniejsze. Jest też oszczędniejsza w porównaniu z tradycyjną świetlówką energooszczędną. Jakieś pięć razy bardziej. Co z tego wszystkiego wynika?
Jeśli policzyć łączny koszt zużycia energii, okaże się, że eksploatacja żarówki led jest wyjątkowo tania. W sumie, licząc zarówno wysokie koszty zakupu, jak i późniejsze zużycie energii, okazuje się, że nowoczesne rozwiązanie kosztuje nawet dwanaście razy mniej niż tradycyjne i ponad trzy i pół raza mniej niż energooszczędne.
Z niewielkim zastrzeżeniem
Co nie znaczy, że zawsze różnice w zużyciu energii będą aż tak duże. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że różne rodzaje żarówek mają różną charakterystykę. Przykładowo, te energooszczędne sprawdzają się tam, gdzie światło potrzebne jest przez długi czas. Gdy przychodzi do częstego zapalania i gaszenia, radzą sobie gorzej (potrzebują czasu, żeby się rozgrzać).
Niezależnie jednak od tego, czy oszczędności wyniosą 92 proc., czy – powiedzmy – 80 proc., będą na tyle duże, że warto rozważyć zastosowanie żarówek led. Nawet jeśli wytwarzane przez nie światło wydaje się nam niezbyt fajne.
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis
Ja postanowiłam zainwestować w plafoniery led ! Nie dość, że można na nich bardzo zaoszczędzić, bardzo dobrze wyglądają, to mają wmontowany jeszcze czujnik ruchu, także spełniają więcej niż jedną funkcję i muszę przyznać, że jestem z nich bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuń