Jest już absolutną normą, że nowoczesny telewizor wcześniej lub później trafia na ścianę jako ekskluzywny dodatek do skrupulatnie zaprojektowanego wnętrza. To zazwyczaj wiąże się z koniecznością zakupu uchwytu, który cechuje się kilkoma parametrami. By nie zwariować od ilości informacji postaram się wyjaśnić kilka istotnych kwestii...
Po pierwsze wielkość telewizora
Nie oszukujmy się – większość z nas zna jedynie markę naszego odbiornika i wielkość ekranu w calach. Chociaż na opakowaniu uchwytu do TV zazwyczaj dumnie pręży się informacja typu "do telewizorów o ekranie 32 – 46 cali" to jest to najmniej istotny parametr. W większości przypadków bez najmniejszych przeszkód zainstalujemy telewizor mniejszy lub większy. Nie oznacza to, że wszystko będzie iealnie – mniejszy telewizor może nie zasłonić w całości mocowania, co nie musi wyglądać specjalnie atrakcyjnie, a większy ograniczy regulację w poziomie w przypadku uchwytów na ramieniu. W tym drugim przypadku musimy zwrócić uwagę na jeszcze jeden parametr...
Udźwig uchwytu, czyli jak ciężki może być telewizor?
Znaczna część oferowanych na rynku uchwytów legitymuje się maksymalnym udźwigiem określonym na 30 – 35kg. Na rynku ciężko jest znaleźć telewizory 60-calowe, które ważyłby więcej niż przytoczone 35kg. Jednak przekroczenie dopuszczalnej wagi telewizora może mieć opłakane dla nas skutki. Dla nas, a w zasadzie dla naszego portfela – upadek telewizora wartego 3 – 5 tysięcy złotych z pewnością nie będzie należeć do najprzyjemniejszych wydarzeń roku. W związku z tym można uznać iż jest to definitywnie najważniejszy parametr przy dobieraniu uchwytu do TV.
VESA – tajemniczy skrót
Enigmatycznie brzmiąca nazwa to nic innego jak skrót od Video Electronics Standards Association, organizacji zajmującej się standaryzacją urządzeń wyświetlających obraz. W odniesieniu do uchwytów normuje ona rozstaw otworów na śruby montażowe. Otwory takie znajdziemy w tylnej ściance obudowy odbiornika, a ich rozstaw musi być identyczny z tym jaki jest dostępny w adapterze uchwytu. Przykładowo jeśli nasz telewizor posiada rozstaw otworów 400x400mm to na opakowaniu uchwytu musimy znaleźć informację iż VESA wynosi 400x400. Możnaby pomyśleć, ze trafienie z odpowiednim rozstawem graniczy z cudem, ale nic bardziej mylnego. Właśnie od tego jest standaryzacja, by producenci telewizorów nie rozmieszczali otworów na zasadzie "widzimisię", a według pewnych zasad. Dzięki temu dostępne na rynku uchwyty pasują do wielu róznych telewizorów jednocześnie, gdyż adaptery w nich zamontowane "obsługują" wiele standardowych rozstawów jednocześnie. I tak np. Jeden z uchwytów może oferować otwory w rozstawach 200x200, 300x200, 300x300 i właśnie 400x400.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że sprzedawcy zazwyczaj nie pytają klientów o rozstaw śrub w ogóle. Proponują bowiem możliwie uniwersalny uchwyt, który na 99% będzie pasował do posiadanego przez nabywcę telewizora. W razie ewentualnych problemów sprzedawcy bez żadnych przeszkód wymieniają towar na inny.
Zestaw montażowy
Większość producentów uchwytów do telewizorów oferuje sporych rozmiarów zestaw montażowy – ten znajdziemy w opakowaniu wraz z właściwym produktem. Taki zestaw zawiera śruby i nakrętki o różnej średnicy, a także kołki przeznaczone do montażu w ścianach wykonanych z cegły/betonu, drewna lub płyt gipsowych. W znakomitej większości taki zestaw zapewnia bezproblemowe zamontowanie telewizora bez względu na markę odbiornika, jego wielkość, oraz rodzaj ściany.
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz