niedziela, 15 czerwca 2014

Ogród jako ekosystem

Do projektowania ogrodów można podejść na różne sposoby. Jeszcze niedawno traktowano ogród jako pewną zamknięta całość, a jedynym wyznacznikiem jakości projektu była zgodność z oczekiwaniami klienta. Dziś jednak coraz częściej na ogród patrzy się szerzej.
 
 
Ogrodowy ekosystem
Niedawno ktoś słusznie zauważył, że ogród nie jest zamkniętą całością. Tak naprawdę nie da się zaprojektować ogrodu jako pewnej części oderwanej zupełnie od otoczenia i od niego niezależnej. Obecnie dominuje nurt projektowania ogrodów traktowanych raczej jako specyficzna forma krajobrazu, a zatem projektowanie będzie formą architektury krajobrazu, kształtowania przestrzeni w szerokim ujęciu. Ogród, choćby ogrodzić go wysokim murem, jest elementem pewnej przestrzeni i musi się z nią komponować. Dla projektantów to spore wyzwanie, ponieważ taki ogród musi być estetycznie spójny z otoczeniem. Wykorzystuje się więc często rodzime gatunki roślin albo takie metody pielęgnacji, na przykład sposoby strzyżenia krzewów, aby nawiązywały one do naturalnego wyglądu otoczenia. Czy to oznacza, że ogród ma być po prostu uporządkowaną łąką albo lasem? W żadnym wypadku. Realizacja ogrodów musi uwzględniać z jednej strony indywidualny projekt i nietypowe wymagania klientów, ale z drugiej strony również estetykę otoczenia. Nie zawsze pogodzenie tych dwóch aspektów jest proste.

 
Przestrzeń ogrodu
W pierwszym odruchu można by było stwierdzić, że zakładanie ogrodów, zaaranżowanie dużej powierzchni ogrodu jest prostsze, niż w przypadku niedużego obszaru. Okazuje się jednak, że taka zależność nie istnieje. Stopień skomplikowania projektu zależny jest przede wszystkim od funkcji planowanego ogrodu. Jeśli mają w nim zostać wyznaczone różne strefy, na przykład niski trawnik, średnie zakrzewienia, oczka wodne, ścieżki, żywopłoty czy nawet labirynty, to każdą z takich stref projektuje się od podstaw. Należy wtedy uwzględnić specyficzny mikroklimat i walory użytkowe konkretnego miejsca, ale także należy rozwinąć estetykę projektu, aby ogród jako całość był czymś więcej niż mozaiką elementów o różnej charakterystyce – powinien bardziej przypominać puzzle z częściami składowymi bardzo zróżnicowanymi, ale tworzącymi jednolitą całość.
Przestrzeń życiowa
Największe ogrody projektuje się z wykorzystaniem zasad zamkniętego obiegu materii. Ogród nie jest bowiem jedynie perłą dla oczu – to skomplikowana sieć zależności pomiędzy roślinami i zwierzętami. Oczywiście realizacja ogrodów nie polega na rozłożeniu na części pierwsze wszystkich zależności środowiskowych, ale najważniejsze z nich się przecież wykorzystuje, przewidując w ogrodzie miejsce na kompostownik, wysadzając zioła albo rośliny użytkowe. Takie podejście jest swoistym novum, ponieważ zwykle do ogrodu podchodzono wcześniej jako reprezentacyjnej części obejścia i nie sadzono tam żadnych użytecznych kulinarnie lub zdrowotnie roślin. Dziś najczęściej jest możliwość uwzględnianie specyficznych potrzeb klientów, dzięki czemu ogrody są ładne i funkcjonalne, a przy tym zyskują całkowicie niepowtarzalny charakter, ponieważ wystarczy zmiana ledwie kilku gatunków roślin, aby odmienić oblicze całego projektu.
Wszystko to jest zasługą uznanie ogrodu za ważną część przestrzeni życiowej. To coś więcej niż tylko miejsce na grilla, zaciszny kącik, gdzie można się opalać, bo takie podejście byłoby w istocie zawężeniem pojęcia ogrodu. Jeśli więc rozpatrujesz kilka opcji projektowych, postaraj się spojrzeć na ogród szerzej – takie ujęcie pozwala na osiągnięcie większej różnorodności, a jednocześnie zachowanie spójności estetycznej i biologicznej z otoczeniem, co jest gwarancją maksymalnej trwałości projektu.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz