Galopujący konsumpcjonizm sprawił, że wiele rodzin jako formę weekendowej rozrywki wybrało spędzanie czasu w wielkomiejskich galeriach handlowych. Jeszcze kilkanaście lat temu Polacy chętnie spędzali czas wolny na spacerach, dzisiaj wielu z nas woli zakupy w centrach handlowych i seanse kinowe w multipleksach.
Obecnie przedsiębiorstwa walczą o to, żeby ich marka jak najszybciej stała się znana i zyskała sympatię konsumentów. Projektowanie sklepów, a także projektowanie stoisk targowych przez specjalistę może zwiększyć rozpoznawalność producenta czy sprzedawcy. Wspomniane aranżacje mogą obejmować sklepy sieciowe, niewielkie sklepiki prywatne, wyspy sprzedażowe (często spotykane w alejkach centrów handlowych), a także stoiska różnorodnych wystawców podczas wydarzeń targowych. W zależności od producenta czy projektanta, te drugie mogą mieć formę otwartą lub całkowicie przeszkloną, która stwarza większy komfort w kontaktach handlowych lub biznesowych.
Podobną formę przybrać mogą wyspy sprzedażowe. Ich ogromną zaletą jest znacznie niższy koszt korzystania z powierzchni centrum handlowego niż w przypadku wynajętej przestrzeni sklepowej. Plusem takiej formy prezentacji asortymentu jest łatwiejszy dostęp dla kupujących, którzy niezależnie od celu odwiedzenia galerii handlowej muszą poruszać się alejką pomiędzy poszczególnymi sklepami. Znacznie łatwiej jest bowiem zachęcić do zakupu pozostając na drodze przemieszczania się klientów niż namówić ich do odwiedzenia konkretnego sklepu.
Wystawcy targowi z kolei chętnie decydują się na tak zwane potykacze (prostokątne stojaki z nazwą firmy oraz jej ofertą), ścianki wystawiennicze (które wraz z ladą wystawienniczą stanowią pełne stoisko), rollupy (reklamy umieszczane na nośniku, który umożliwia ich proste i szybkie zwinięcie), stojaki na foldery i ulotki oraz trybunki wystawiennicze (rodzaj mniejszej lady wystawienniczej z możliwością wbudowania stojaka na ulotki). Sklepy sieciowe cenią sobie konsekwentne aranżacje swoich punktów handlowych, dzięki czemu łatwiej jest im zbudować identyfikację wizualną.
Popularne sieciówki to często zleceniodawcy, którzy nie ograniczają finansowo wyobraźni architekta wnętrz. Dzięki temu architekt może zaprojektować przestrzeń z konsekwentnym wykorzystaniem detali, zachowując jednocześnie nowoczesny wygląd przy użyciu nowości wnętrzarskich. Z kolei właściciele niewielkich sklepików prywatnych cenią sobie przytulnie i estetycznie urządzoną przestrzeń, w której klient będzie dobrze się czuł.
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz