Teoretycznie szukanie nieruchomości jest proste – tak myśli każdy, kto nie musiał tego robić, bo ilość reklam domów, mieszkań, działek jest wszędzie naprawdę tak duża, że mogłoby się wydawać, że ideał jest tylko o krok. W praktyce jednak jest to zadanie zdecydowanie trudniejsze.
Najpierw finanse, później poszukiwania
Szukanie domu czy działki zawsze należy zacząć od szukania pieniędzy. To brutalna prawda, ale właśnie dzięki tej zasadzie można uniknąć rozczarowania. Kiedy ma się określony budżet, o wiele mniej ogłoszeń wydaje się kuszących – dobra strona tego sposobu to z pewnością odrzucenie od razu nieruchomości, które są za drogie, zdecydowanie poza zasięgiem. W skrajnej sytuacji może się okazać, że niewiele zostanie do przeglądania, ale wtedy należy z kolei rozejrzeć się za bankiem, ale to zupełnie inna historia.
W mniejszym mieście lepiej?
Są takie miejscowości, w których – tak przynajmniej mogłoby się wydawać – mało kto szuka nieruchomości. Lubin – oto jeden z takich przykładów. Wiele osób idzie właśnie tym tropem i stawia na nieduże miejscowości. Ten model poszukiwań jednak już od dawna pozbawiony jest większego sensu. Mając samochód, można pracować kilkadziesiąt kilometrów od domu i nie przedstawia to większego problemu, dlatego, jeśli chodzi o mieszkania Lubin i inne średnie miejscowości wcale nie muszą być najlepszym wyborem. Nie można jednak patrzeć na wszystko przez pryzmat ceny. Dlaczego? Na pewno tańsze będą mieszkania czy domy w gorszym stanie, a także te, które nadają się tylko do kapitalnego remontu.
Sam wyznacz standard
Na pewno finanse w dużym stopniu zdeterminują, czy będziesz szukał mieszkania nowego, na rynku wtórnym, ale zadbanego, czy będziesz musiał zgodzić się na pewne niedogodności, np. konieczność remontu kuchni albo łazienki. Tak naprawdę jednak po przejrzeniu pewnej ilości ogłoszeń, powinieneś wyrobić sobie zdanie na temat swoich możliwości. Mówiąc krótko, należy odpowiedzieć na pytanie, co można kupić za określoną sumę pieniędzy. Wiadomo – możesz wybrać większe mieszkanie w gorszym stanie lub mniejsze w lepszym, ale co będzie dla Ciebie ważniejsze: wielkość czy stan techniczny? Ustalenie priorytetu na pewno nie będzie łatwe, ale szukanie mieszkania to zawsze poszukiwanie rozwiązań kompromisowych. Musisz tutaj wrócić do punktu z ustalaniem budżetu – czy w tej kwocie, jaką dysponujesz, można kupić mieszkanie, którego potrzebujesz? Pamiętaj, że każdy remont również stanowi obciążenie dla domowego budżetu i fakt, że uda się kupić mieszkanie taniej, nie oznacza jeszcze, że będzie to mniejsza inwestycja.
Porównuj zawsze i wszystko
Dziś bardzo często te same ogłoszenia można znaleźć w różnych miejscach. Abstrahując już od tego, że wielu sprzedających w ten sposób łamie swoje zobowiązania, ponieważ np. sprzedając przez biuro pośrednictwa bardzo często trzeba podpisać umowę na wyłączność, ale przecież możesz wszystkie ogłoszenia porównywać. Lokalizacja, warunki lokalowe, ceny, dodatkowe usługi lub koszty, opisy poszczególnych mieszkań czy domów – wszędzie tam mogą znajdować się bardzo cenne informacje (w tym również numery ksiąg wieczystych albo dane kontaktowe właścicieli). Właśnie zbieranie dodatkowych danych często generuje dodatkowe koszty, więc rozglądając się uważnie, możesz oszczędzić nie tylko czas, ale i całkiem spore ilości gotówki, ale przede wszystkim zwiększasz swoje szanse na znalezienie atrakcyjnej oferty w jeszcze lepszej cenie. Rzecz jasna może to zrobić za Ciebie biuro nieruchomości, ale czy wtedy możesz bezczynnie czekać na telefon? Cóż, większość osób nie może – chęć znalezienia właściwej nieruchomości jest zawsze olbrzymia i każdy może sobie z tym poradzić, o ile oczywiście wie, jak szukać.
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz