wtorek, 31 lipca 2012

Gniazda elektryczne dla Twojego wymarzonego domu

O czym należy pamiętać przy wyborze dobrego gniazda elektrycznego? Czynniki, które decydują o wyborze gniazd elektrycznych. Wskazujemy najbardziej popularne gniazdo elektryczne.

Wybieramy dobre gniazdo elektryczne?

Na polskim rynku jest kilka rodzajów gniazdek elektrycznych: z uziemieniem, bez uziemienia, z wyłącznikiem, gniazdko typu SICURY oraz podział na gniazdo elektryczne pojedyncze lub podwójne. Każde z nich przeznaczone jest do innego miejsca, jednak wielu klientów kieruje się wyglądem, ceną oraz jakością gniazd elektrycznych. Wszystkie gniazda elektryczne z punktu widzenia klienta mają przede wszystkim za zadanie pasować do wnętrza pokoju, łazienki, kuchni lub innego pomieszczenia w domu.

Gniazdo elektryczne z uziemieniem 16A do puszki fi 60, napięcie znamionowe 250V to najczęściej stosowany typ gniazda w rozwiązaniach dla domu czy mieszkania. Po wybraniu typu gniazda elektrycznego pozostaje jeszcze wybór ramki montażowej oraz ramki ozdobnej, która wprowadzi elegancję w naszym domu i będzie komponowała się z pozostałymi elementami wyposażenia wnętrza naszego pokoju lub innego pomieszczenia.

Ramka montażowa to część, która jest niewidoczna z racji tego, że to na nią montowany jest mechanizm gniazdka elektrycznego, a wszystko przykrywa ramka ozdobna. Zatem z punktu widzenia klienta, nie ma co dłużej się zastanawiać, jaka ramka montażowa ma się znajdować w naszym wymarzonym gnieździe elektrycznym. Zadanie wyboru ramki montażowej zlećmy specjalistom, którzy obsługują sklep elektryczny, oni obcują w tematyce osprzętu elektrycznego na co dzień.

Przechodzimy zatem do wyboru ramki ozdobnej. Musimy wybrać zarówno kolor ramki, jak i materiał, z którego dana ramka jest wykonana. Kolorystyka ramek ozdobnych jest rozmaita: od kolorów podstawowych, takich jak: biały, beżowy, aluminium, kremowy, czarny itp., aż do kolorów specjalnych (wymyślnych) typu: matowy szampan, stal szlachetna, perłowy, diamentowy czarny itp. Materiały, z których wykonane są ramki ozdobne, to: tworzywo sztuczne, metal, aluminium. Istnieją również materiały, które można nazwać ekskluzywnymi, np. szkło, kamień (np. biały kamień Carrara), kryształ, mosiądz, drewno, skóra czy stal nierdzewna.

W celu ułatwienia klientowi wyboru sklepy elektryczne sprzedają osprzęt elektroinstalacyjny w postaci zestawów. Przykładowo w skład takiego zestawu wchodzi:
- gniazdo 2P+E z uziemieniem białe,
- ramka montażowa,
- biała ramka ozdobna.

Podsumowując powyższe aspekty, przy wyborze dobrego gniazda elektrycznego decyduje kilka czynników, takich jak: cena, jakość wykonania elementów gniazda, ramki montażowej, ramki ozdobnej oraz materiał, z jakiego poszczególne elementy są wykonane.

Producenci gniazdek to przede wszystkim: Vimar, Berker, Legrand, Schneider, Ospel, Kontakt Simon oraz Gira.

Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

poniedziałek, 30 lipca 2012

Odpowiednie wykładziny dla szpitali

Często bywamy w obskurnych szpitalach i nawet się do tego przyzwyczailiśmy. Lecz wcale to nie musi tak wyglądać. Osoby, które urządzają takie miejsca, powinny dbać o niektóre szczegóły.

Spędzanie czasu w szpitalu nigdy nie jest czymś miłym. Często są to szare budynki pozbawione wszelkich kolorów. Jednakże wygląd ma znaczenie. Dużo ludzi cierpi tam na różnego rodzaju choroby i potrzebują nie tylko pomocy lekarzy, ale również przyjaznego otoczenia.

Porządny szpital musi być estetyczny i zadbany, jak i również wypełniony optymizmem. Istnieje sporo czynników, które są w stanie to zapewnić: wygodne łóżka, kolory ścian czy też wykładziny. Stosowne będą wykładziny obiektowe, ponieważ nadają się na wielkie powierzchnie i mają ciekawe wzory. Co więcej, przydają się w użyciu. Pozwalają na przemieszczanie się osób niepełnosprawnych na wózkach oraz łóżek na kółkach. Byłoby to znacznie utrudnione, gdyby zamiast tego znajdowały się wykładziny, które przypominają dywan. Natomiast te idealnie nadają się do gabinetów lekarskich. Przeważnie są to niewielkie pokoje, w których trzeba wprowadzić miłą atmosferę dla pacjentów. Każdy z nas na pewno lubi znajdować się w schludnym miejscu, gdzie chcemy się czuć komfortowo.

Jak widzimy, niewiele potrzeba, aby odświeżyć tego rodzaju miejsca. Przydają się do tego nowe przedmioty, kolory ścian czy też wykładzina. Cena tych ostatnich jest stosowna do wnętrza, w jakim pragniemy je umiejscowić. Wybierając je, należy jednak wiedzieć, gdzie i które wykładziny najlepiej spełniają swoją funkcję. Pamiętajmy - wykładziny dywanowe do biur, a wykładziny obiektowe do pomieszczeń o większym metrażu.

Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

niedziela, 29 lipca 2012

Wykladziny hotelowe i dywanowe - różnice

Istnieje dużo rodzajów wykładzin. Niektóre z nich są podobne do siebie i zostają wykonane z tego samego materiału. Jednak rolę mogą spełniać zupełnie inną.

Takim przykładem mogą być wykładziny hotelowe oraz dywanowe. Są do siebie podobne, jednak każda z nich jest przeznaczona do różnych miejsc.

Na początku opiszę wykładziny hotelowe, które, jak wiadomo, znajdują się w hotelach. Biorąc pod uwagę miejsce, w jakim są wstawione, powinny pełnić konkretne funkcje.

Po pierwsze, muszą spełniać normy bezpieczeństwa pożarowego. W tak ogromnym obiekcie, gdzie przebywa mnóstwo ludzi, ma to zasadnicze znaczenie. Inną,  tak samo ważną sprawą, jest to, że taka wykładzina musi być dostosowana do wnętrza, w jakim się znajduje. Powinna cechować się dobrą jakością oraz elegancją, która jest naturalna w takim miejscu. Warto również dodać, że wykładziny hotelowe mają zwykle ciekawe wzornictwo, które nadaje adekwatny styl dla całego hotelu.

Wykładziny dywanowe, które najczęściej można zobaczyć w naszych domach, nie muszą tak bardzo różnić się wyglądem od poprzednich wykładzin. Przede wszystkim nie są umieszczane na dużych korytarzach hotelowych, tylko w pokojach mieszkaniowych. W związku z tym można je zauważyć w salonie lub w pokoiku dziecięcym. Ich wytrzymałość na zanieczyszczenia będzie nieco mniejsza, gdyż nie ma tak intensywnego użytkowania jak w hotelu.Jeśli chodzi o wzory czy kolory, to wcale nie muszą być niepodobne. Jednak oczywiste jest to, że w sypialni kolorystyka powinna być łagodna i stonowana. Wykładziny dywanowe nie muszą odznaczać się gustownością w przeciwieństwie do hotelowych. Mają za zadanie dekorować dom i dodawać mu trochę rodzinnego ciepła.

Jak można zauważyć, niektóre wykładziny mogą być takie same. Jednak wygląd oraz ich funkcja może się bardzo różnić.

Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

sobota, 28 lipca 2012

Korek techniczny i przyczyny jego popularności

Współczesne budownictwo nastawione jest na zaspakajanie coraz bardziej zróżnicowanych potrzeb zgłaszanych przez kolejnych klientów. Nie od dziś wiadomo bowiem, że tylko w ten sposób kolejne przedsiębiorstwa mogą zagwarantować sobie utrzymanie wysokiej pozycji na rynku.

Nie zaskakuje nas zatem, że coraz większe zainteresowanie, jakie wzbudza korek techniczny przekłada się na wzrost popularności podmiotów oferujących kolejnym nabywcom właśnie to rozwiązanie.

Klienci, którzy sięgają po korek techniczny często pytani są o to, co sprawiło, że właśnie on znalazł się w centrum ich zainteresowania. Ich odpowiedzi mogą przy tym zaskakiwać, niewiele osób powołuje się bowiem w takiej sytuacji na modę na korek podłogowy albo podpowiedzi znajomych. Wśród zalet korka technicznego najczęściej wymienia się jego właściwości izolujące, korek chroni bowiem zarówno przed hałasem (można go stosować zamiennie ze styropianem), jak i przed utratą ciepła. Każdy, kto myśli o bezpieczeństwie swoim i swoich najbliższych zwraca uwagę na ten aspekt, korek podłogowy zyskuje sobie zatem wielu zwolenników.

Nie bez znaczenia wydaje się i to, że mamy do czynienia z rozwiązaniem atrakcyjnym wizualnie. Wiele osób jeszcze nie tak dawno obawiało się o nienaturalny wygląd podłogi korkowej, teraz jednak możemy być już pewni, że są to obawy nieuzasadnione. Trudno oczywiście zakładać, że współczesny odbiorca zdecyduje się na rozwiązanie imponujące swoją atrakcyjnością, jeżeli będzie miał zastrzeżenia odnoszące się do jego jakości, w odniesieniu do korka technicznego zastrzeżeń takich być jednak nie może.

Nabywcy zwracają uwagę i na to, że podmioty polecające im korek techniczny gwarantują również bogaty wybór rozwiązań tego typu, a i ten argument jest nie do pogardzenia wówczas, gdy zastanawiamy się nad tym, jaką decyzję konsumencką podjąć. Możliwość dokonania rzeczywistego wyboru sprawia, że produkt niejako zyskuje na atrakcyjności i właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia w odniesieniu do korka podłogowego. Przedstawione tu zalety powinny zatem zachęcić do właśnie takiego wyboru.

Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

piątek, 27 lipca 2012

Fotel biurowy – jaki wybrać?

Zakupienie fotela biurowego to sprawa trudniejsza niż wielu się wydaje. Zróżnicowanie konstrukcji, kształtów, rozmiarów czy materiałów, z których fotele powstają, sprawia kłopot wielu klientom. Nierzadko wybieramy fotele kiepskiej klasy lub po prostu nieodpowiednie do naszej postawy.


Przede wszystkim, sprawa najprostsza – rozmiar fotela powinien być dopasowany do ilości miejsca w biurze czy gabinecie. Znaleźć można fotele biurowe tak samo spore gabarytowo, wymagające dużo miejsca, jak również zgrabniejsze, przeznaczone do mniejszych pomieszczeń (te najmniejsze pozbawione są nawet podłokietników).



Kolejna sprawa, dopasuj fotel do swojej postury. Kiedy siedzisz w fotelu, musi być wygodnie. Dla osób wysokich polecane jest długie oparcie. Dla osób z problemami kręgosłupa dobre będą modele z poduszkami bocznymi - zapewnią one prostą, stałą postawę. Kiedy ważysz ponadprzeciętnie, musisz szukać modeli zbudowanych na wytrzymałym metalowym stelażu.

Ważnym elementem jest również miękki, masywny zagłówek. Ale nie tylko – choćby wykorzystany w fotelu mechanizm. Są dwa typy mechanizmów - tilt i multiblock. Tilt pozwala zablokować oparcie pionowo lub odblokować je, by użytkownik mógł przechylić się do maksymalnego wychylenia. Multiblock pozwala na to samo, ale dodatkowo umożliwia zablokowanie oparcia w każdym położeniu.

Należy też zwrócić uwagę na to, z jakiego materiału wykonany jest fotel – pod względem rodzaju i jakości materiału.

Zacznijmy od użytego tworzywa. Fotele materiałowe są przytulne, ale trudniejsze w czyszczeniu. Mikrosiatka z kolei jest niezwykle łatwa w czyszczeniu, solidna, a do tego przepuszcza swobodnie powietrze. Jest jednak mniej elegancka w porównaniu do skóry czy materiału i mniej przyjemna w dotyku. Skóra (zarówno ekologiczna, jak i naturalna) zawsze wygląda stylowo, choć oczywiście naturalna to znacznie większa wytrzymałość.

Teraz przejdźmy do jakości wykonania. Musisz się przyjrzeć fotelowi, spytać sprzedawcy, zainteresować się jego konstrukcją.

Czy stelaż jest wykonany solidnie? To naprawdę widać od razu, również na fotografiach. Jakie są podłokietniki? Najlepsze są metalowe lub drewniane; plastikowe kosztują mniej, ale przy większym obciążeniu mogą nie wytrzymać. Jakie są kółka – gumowe czy plastikowe? Z pewnością lepsze są gumowe – są ciche, nie zarysują podłogi. Czy kółka łatwo się demontuje? Będzie to istotne, jeżeli będzie konieczność je wymienić.

Ważne są też łączenia elementów. Czy oparcie jest przytwierdzone jedynie do siedziska, czy może osobno również do podłokietników? W pierwszym przypadku łączenie siedziska może się wyłamać. Również istotna jest liczba śrub, którymi poszczególne elementy połączono. Wpływa to na solidność fotela biurowego.


Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

czwartek, 26 lipca 2012

Światło w architekturze

Światło jest jednym z istotniejszych czynników gwarantujących powodzenie zakończenia całego etapu projektowania, jakim jest wizualizacja. Oświetlenie sceny, na której znajduje się nasz model, jest jednym z ważniejszych i najbardziej skomplikowanych elementów całego tworzenia.

Złożoność tej czynności polega na dobraniu przez osobę projektującą zarówno odpowiedniego kadru, jak i właśnie oświetlenia. Błędne jest stwierdzenie, że jak się ustawi, tak będzie, i że to wystarczy. Z takim podejściem przychodzą nam w późniejszym czasie wątpliwości na zasadzie „ten program się do tego nie nadaje” albo „za cienki jest”. Takie rozumowanie jest jak najbardziej błędne.



W architekturze nie możemy założyć, iż sama scena z obiektem generuje nam oświetlenie. Nie możemy zakładać, iż ustalimy jedynie światło słońca, jego kąt i położenie, ewentualnie kolor…i gotowe. Oświetlając np. pomieszczenie w postaci kuchni, musimy zadać sobie pytanie, jak chcemy, aby nasze pomieszczenie było odbierane. Możemy je oświetlić bezpośrednim światłem zza kamery i nie zwracać uwagi na detale.

Możemy jednak zaproponować klimatyczne rozwiązanie. Reflektory umieszczone pod szafkami wiszącymi, pracujący piec czy świeczka na stoliku dają nam pewien podgląd całej sytuacji. Jeśli do tego dodamy delikatne światło wnikające przez okno, będzie nam się tworzyć atmosfera o wiele ciekawsza niż proste oświetlenie. Nie jest sztuką wstawić kilka lamp i włączyć ich światło na maxa. Aby prawidłowo wywiązać się z powierzonego nam zadania, musimy rozpoznać, jakie efekty osiągniemy, stosując różne rodzaje oświetlenia lamp i świateł. To będzie początkiem naszej drogi ku „oświeceniu” i dobraniu odpowiedniej dla naszej sceny metody. Musimy jednak pamiętać, że nie za pierwszym razem będziemy idealni. Tak samo, jak nauka równowagi podczas jazdy na rowerze, tak i nauka oświetlenia to długi i żmudny proces, który w efekcie końcowym daje dużo radości.

Wszystkie odbicia i załamania światła na dowolnym, rzeczywistym obiekcie potrafią doprowadzić nasz umysł do niemałego zamętu. I to właśnie powinno uzmysłowić trud realistycznego oświetlenia sceny. Oświetlając scenę, możemy pójść dwoma torami: odwzorowaniem efektu pełnego realizmu lub efektem końcowym.

Każdorazowo powinniśmy zadać sobie pytanie: jak chcemy zobaczyć nasz końcowy widok. Jakiego efektu się spodziewamy i do jakiego dążymy?

„Kontrast obrazu zależy w głównej mierze od gry światłocienia – jeśli na jasnej scenie wykorzystamy długie i mocne cienie, charakterystyczne np. dla świtu, otrzymamy dużą różnicę pomiędzy jasnymi i ciemnymi obszarami obrazka. Rezultatem będzie zaś wychwycenie z obrazu dużej liczby szczegółów i ich wyeksponowanie. Z kolei niewielkie kontrasty pomagają w ukrywaniu detali, tworzeniu spokojniejszych, bardziej zrównoważonych tonalnie scen. W dużym uproszczeniu, większe kontrasty sprzyjają prezentowaniu określonych obiektów, małe zaś świetnie nadają się do tworzenia płaskich, statycznych obrazów, prezentujących dużą przestrzeń, w której nie znajduje się żaden element centralny. Podobnie sprawa z dynamiką sceny – ta z reguły ma przyciągnąć uwagę, a co za tym idzie, sprzyja jej wykorzystywanie ostrych cieni. Intensywność oświetlenia to ogół obszaru, jaki znajduje się pod działaniem światła, i moc światła. Zazwyczaj powinno się dążyć do jego równomiernego rozłożenia, unikając jednocześnie ostrych plam światłocieni. Te ostatnie zarezerwujemy dla sytuacji, gdy efekt taki będzie zamierzony – pozwalają one w bardzo konkretny sposób przyciągnąć uwagę do konkretnego elementu sceny, a także eksponować go lub ukrywać. ”
cytat z „Blender kompendium” Kamil Kukło, Jarosław Kolmaga.

Podejmując próby oświetlenia, proponuję małe ćwiczenie, które uzmysłowi rodzaje oświetlenia.

Dla większego efektu proponuję zrobić to nie na ekranie komputera, lecz w ciemnym pomieszczeniu. Będzie nam potrzebny przedmiot, np. pluszak, latarka i owo ciemne pomieszczenie. Umieśćmy pluszaka na podłodze czy stole i zaświećmy latarką trzymaną przy naszym ciele.

Mamy efekt oświetlenia z przodu. Widzimy jasno wszystko to, co znajduje się bezpośrednio przed nami.

Kolejne elementy na zaokrągleniach i boczkach zanikają, pogrążając się w ciemności. Takie oświetlenie jest najbardziej płaskim i niekorzystnym dla naszych potrzeb. Wszystkie cienie znajdują się bezpośrednio za obiektem i nie jesteśmy w stanie ich wyłapać.

Następnie zaświećmy z boku przedmiotu. Oświetlenie boczne, które zastosowaliśmy, nadaje obiektom najwięcej głębi i tworzy na obiekcie ciekawą grę światłocienia poprzez silne przejścia pomiędzy obszarami światła i cienia. Za pomocą takiego oświetlenia możemy ostro wyeksponować najważniejsze cechy danego obiektu, pokazując zarazem największą ilość detali.

Ustawiając światło z tyłu, za obiektem, tak, aby pluszak znajdował się między latarką a nami, uzyskujemy tzw. oświetlenie tylne. Zauważmy, że widzimy jedynie kontur naszego przedmiotu. Plusem takiego zabiegu jest eksponowanie kształtu z ukryciem wszystkich detali, których przykładowo jeszcze nie mamy.

Ustawiając naszą latarkę nad obiektem, nadajemy mu niepożądany często efekt, który w specyficznych sytuacjach może stać się naszym sprzymierzeńcem. Niepożądany, gdyż ukrywamy dolną część obiektu, a nasze światłocienie ani nie maskują całkowicie detali, ani nie eksponują ich nadmiernie. Z tego samego powodu to oświetlenie może stać się naszym sprzymierzeńcem. Chcąc pokazać w pomieszczeniu przykładowej kuchni wszystkie blaty i część szafek, bez wnikania w detale frontów szafek, jest to rozwiązanie wprost idealne.

Oświetlenie naszego przedmiotu od dołu nadaje mu efekt grozy. Przypomina oświetlenie twarzy w mroku od spodu - efekt bardzo często wykorzystywany w filmach dla wywołania konkretnej reakcji. Jednak w architekturze ten zabieg okazuje się w większości przepadków bezużyteczny, a większość przedmiotów oświetlonych w ten sposób traci na wartości.

Jeśli jednak teraz dobralibyśmy drugą latarkę i połączyli różne oświetlenia z wyżej wymienionych, możemy uzyskać całkiem ciekawe efekty.

Przedstawione powyżej ćwiczenie ma na celu uświadomienie efektów prostego oświetlenia. Jest to najprostszy sposób wypróbowania podstaw, za pomocą metod i narzędzi, które już doskonale znamy."

fragment książki Archicad 14 Podstawy modelowania.

Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

środa, 25 lipca 2012

Szybkie i tanie metamorfozy wnętrz z użyciem poduszek

Poduszki są znane jako niedrogi sposób na przeprowadzenie szybkiej metamorfozy w mieszkaniu lub w ogrodzie. Te małe, kolorowe akcesoria są nie tylko dekoracyjne, ale też funkcjonalne. Przedstawiamy kilka pomysłów, jak użyć poduszek, aby nadać wnętrzom, tarasowi, czy też poszczególnym meblom całkiem nowego charakteru.

Jeśli meble wypoczynkowe w salonie już ci się znudziły, być może nadszedł czas, aby odświeżyć nieco ich wygląd. W tym celu najlepiej wykorzystać właśnie poduszki. W zależności od oryginalnego koloru kanapy wybieramy te, które będą wyraźnie widoczne na jej tle. Dzięki temu zabiegowi wzrok nasz i naszych gości będzie wędrował w kierunku właśnie tych kontrastowych punktów, odciągając uwagę od zniszczonego, bądź niemodnego mebla. Poduszki to niezawodny sposób na metamorfozę mebli, szybki, łatwy i co najważniejsze łagodny dla naszej kieszeni.

Poduszki doskonale sprawdzają się także jako akcesoria dekoracyjne w ogrodzie. Meble ogrodowe, z racji tego, że narażone są na działanie czynników atmosferycznych, dość szybko tracą swój pierwotny blask. Po sezonie można poddać je oczywiście konserwacji, jednak w jego trakcie trudno czasem znaleźć na to czas. I tu do akcji wkraczają poduszki – kilka kolorowych, ułożonych na drewnianej ławce, fotelu czy huśtawce, skutecznie zakamufluje wszelkie mankamenty mebla, a przy tym doda niepowtarzalnego uroku. Jeśli posiadamy już poduszki na tarasie, może warto zmienić im po prostu poszewkę na nowszą, w modnym w danym sezonie wzorze i kolorze.

Poduszki w pokoju dziecięcym są wręcz niezbędnym elementem wyposażenia i wystroju. Pełnią one bowiem podwójną funkcję. Mogą z powodzeniem wizualnie „odnowić” sfatygowaną kanapę bądź dziecięce łóżeczko, które choć jeszcze całkiem sprawne, zostało np. pokolorowane przez nasza pociechę flamastrami itp. Przy okazji poduszki będą także doskonałą zabawką dla malucha. Na rynku dostępne są kolorowe poduszki z ciekawymi wzorami, przedstawiające np. ulubione postaci z bajek naszych dzieci.

Aby nasz dom stał się bardziej gościnny, możemy w okamgnieniu zastosować mały trik, a mianowicie ustawić przy wejściu niewielką ławkę, bądź krzesło z ułożonymi na nim poduszkami dekoracyjnymi. Taki niedrogi i łatwy zabieg od razu sprawi, że ta część domu, która wywołuje tzw. „pierwsze wrażenie” na naszych gościach, stanie się bardziej przyjazna i komfortowa. Krzesło w przedpokoju będzie pełnić także funkcję użytkową, ponieważ przyda się przy zakładaniu i zdejmowaniu butów. Jeżeli mebel jest twardy, np. wykonany z litego drewna, ułożenie na nim poduszek w taki sposób, aby stanowiły miękkie siedzisko, poprawi komfort jego użytkowania. Jeśli krzesło posiada już tapicerowane siedzisko, poduszki możemy ułożyć pionowo, opierając je o oparcie krzesła. W ten sposób stworzymy dekorację, która doda naszemu mieszkaniu stylu i elegancji.


Artykuł pochodzi z serwisu Artelis