wtorek, 9 października 2012

Poduszki do medytacji

Osoby, które medytują, potrzebują poduszki do siedzenia. Na tej poduszce będą spędzać wiele czasu, więc powinny ją wybrać uważnie. Taka poduszka powinna być wygodna i pomagać nam w utrzymaniu odpowiedniej pozycji ciała.

Tradycja medytacyjna pochodzi z Dalekiego Wschodu. W Europie medytacja była znana w starożytności. Później, wraz z rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa, medytacja była bądź zakazywana, bądź stawała się bardzo niszowa, praktykowana w odległych klasztorach lub jaskiniach, przez eremitów. W tej chwili wielu chrześcijan na nowo odkrywa medytację chrześcijańską lub próbują medytacji z innych religii i kręgów kulturowych.

Na Dalekim Wschodzie, w buddyzmie, taoizmie czy hinduizmie medytacja jest nieodłączną częścią religii. Ich adepci prędzej czy później spotykają się z praktyką medytacyjną. Na ogół następuje to bardzo szybko. Ktoś zaczynający praktykować którąś ze wschodnich religii, sadzany jest na poduszce, otrzymuje właściwe instrukcje i zaczyna medytować. W ten sposób dowiadujemy się, jak funkcjonuje nasz własny umysł.



Do medytacji potrzebujemy odpowiedniego miejsca. W olbrzymiej większości medytujemy siedząc i jest to siedzenie na podłodze z użyciem poduszki do medytacji. Jedną z podstawowych funkcji takiej poduszki jest utrzymanie prostych pleców. To ważne bez względu na to, jaką medytację wykonujemy i w jakiej jest to tradycji. Dzięki prostym plecom utrzymujemy prosty kręgosłup i jesteśmy bardziej świadomi. Medytacja to nie stan otępienia, więc nasz umysł musi być jasny i klarowny. Odpowiednia pozycja pomaga w tym. Taka poduszka powinna też być wygodna. Nie robimy tego za karę, więc siedzenie na twardym stołku czy na betonie nie będzie miało większego sensu. W takim wypadku zamiast koncentrować się na medytacji, przez cały czas będziemy myśleć o bólu w ciele.

Poduszki do medytacji mogą mieć różny kształt. Większość jest okrągła, niektóre mają kształt walca, półksiężyca lub rogalika. Każdy może wybrać odpowiednią dla siebie. Tradycyjna japońska poduszka do medytacji nazywa się zafu i ma kształt silnie spłaszczonego walca. Takie poduszki są wygodne i uniwersalne. Na początek poduszka zafu powinna być odpowiednia dla każdego.

W poduszkach tradycyjnie używa się jako wypełnienia łusek gryczanych. Gryka to jedna z najstarszych roślin uprawnych, która znana już była w starożytności. Z gryki pozyskuje się łuski, które okrywają nasiona. Taka łuska zostaje oczyszczana zanim trafi do poduszek. Pojedyncze łuski są sprężyste. W wielkiej ilości stają się bardzo wygodne do siedzenia, jednocześnie są przewiewne i odporne na warunki atmosferyczne. Poduszki wypełnione łuskami gryki są naturalne, ekologiczne i polecane przez praktykujących nowym adeptom medytacji.

Ci, którzy chcą siedzieć jeszcze wygodniej, mogą użyć specjalnych mat do siedzenia. Taka japońska mata nazywa się zabuton i może być zrobiona z tkanin, z wełny, z włókien kokosowych lub – tak jak poduszki – z łusek gryczanych. Jeżeli jest lekka, łatwo ją zabierać ze sobą, natomiast te cięższe pozostają w naszym ulubionym miejscu do medytacji.

Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam nic wspólnego z poduszkami do medytacji. Jestem wielką zwolenniczką każdego rodzaju poduszek czy kołder. Dlatego moim ostatnim zakupem była kołdra syntetyczna https://senpo.pl/koldry/koldry-syntetyczne o której już mogę wypowiadać się bardzo pochlebnie. Jeśli zależy komuś na komfortowym śnie to niechaj sprawi sobie taką kołdrę.

    OdpowiedzUsuń