wtorek, 31 grudnia 2013

Fachowiec czy złota rączka

Usterki wymagają fachowego oka. Czy zatem można samemu się w to bawić? Co nam ewentualnie grozi w przypadku niepowodzenia?
 
 
Kiedy codziennie wstajemy z łóżka, zastanawiamy się, czy ktoś za nas coś zrobi w danym dniu. Tak się niestety nie dzieje. Wszystko kosztuje, a szczególnie usterki.

Montaż czy demontaż instalacji to nie lada wyczyn. Każdego ranka w różnych miastach mierzy się z tym faktem mnóstwo hydraulików, starających się wykonać swoją pracę jak najlepiej. Nie tylko instalacje wodne i centralnego ogrzewania to skomplikowana i wyczerpująca praca. Także inne podobne prace wymagają zaangażowania i dużo energii. Wielu ludzi szuka zatem odpowiedniego fachowca do wykonania konkretnego zadania i chce oczywiście, aby miał on duże doświadczenie i jeszcze żeby nie był drogi. - Tak, taka jest właśnie rzeczywistość: potrzebujemy kogoś, kto pracuje niemal za darmo i robi to bardzo dobrze.

Takowy człowiek nie istnieje, a przynajmniej nie będzie pracował wiecznie, oczywiście nie mówimy tutaj o skrajnościach - robotnikach przymusowych - a tylko o potencjalnych fachowcach. W XXI wieku chcemy, aby nasze mieszkanie cechowało się komfortem, luksusem i ergonomią, ale nie tylko, bo przecież jeszcze powinno być oszczędne i przyjazne dla środowiska. Biorąc pod uwagę tak wiele czynników i priorytetów przy budowie nowego domu, musimy narzucić sobie wiele celów do realizacji. Jesteśmy zmuszeni zatrudnić ludzi dobrze wykształconych, którzy myślą o wykonanej pracy jak o wyzwaniu, do którego trzeba podejść indywidualnie. Praca, którą wykonał, przyniesie mu radość z poprawnie działającego urządzenia.

Tacy ludzie istnieją - są to ludzie wybierający fach z powołania; praca, którą wykonują, przynosi im radość, klientowi zaś bezproblemowe użytkowanie instalacji, ale co najważniejsze dobrze wydane pieniądze na instalatora i zadowolenie na długie lata z dobrze ulokowanych pieniędzy.

Podsumowując, jeśli szukamy fachowca, znajdźmy takiego, który lubi to robić. Kierujmy się także opinią innych osób. Cena niech nie będzie dla nas priorytetem, bo często okazuję się, że tanio wychodzi drogo. Pomyślmy trzy razy, zanim podejmiemy decyzję, bądźmy świadomi wyboru.


Artykuł pochodzi z serwisu Artelis
 

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Klasyka kontra nowoczesność

Nowoczesność ma różne oblicza. Dobrze sprawdzają się nowoczesne technologie w budownictwie i to nie tylko przy budowie osiedli, ale także przy budowie domów jednorodzinnych. Nowoczesne projekty domów to nie tylko innowacyjne formy, ale także nowoczesne materiały i koncepcje architektoniczne.

 


Nowoczesność ma różne oblicza. Dobrze sprawdzają się nowoczesne technologie w budownictwie, i to nie tylko przy budowie osiedli, ale także przy budowie domów jednorodzinnych. Nowoczesne projekty domów to nie tylko innowacyjne formy, ale także nowoczesne materiały i koncepcje architektoniczne.

Dziś budować można z materiałów tradycyjnych lub nowoczesnych. Wybór oczywiście zależny jest od wielu rozmaitych czynników, których nie będę teraz wymieniał, natomiast to, co w nowatorskich materiałach jest najbardziej niesamowite, to chyba możliwość tworzenia niespotykanych, wręcz niewykonalnych wcześniej form i układów przestrzennych – takie właśnie są nowoczesne projekty domów.

Oczywiście mówi się, że klasyczne piękno jest ponadczasowe, ale przecież z tradycyjnych projektów domów można czerpać inspirację również przy tworzeniu tych bardziej nowoczesnych planów. Dziś można zbudować dom prefabrykowany z gotowych modułów stworzonych z tworzyw sztucznych, a ile niewielka waga, dobre właściwości termoizolacyjne oraz łatwość montażu sprawiają, że tego rodzaju projekty modułowe są wybierane coraz chętniej, mimo wciąż dość wysokiej ceny.
 
Czy taka nowoczesność ma sens z ekonomicznego punktu widzenia? Obecnie nowoczesne domy to cały czas spory wydatek, natomiast patrzenie na projekty domów jedynie z punktu widzenia ekonomii placu budowy mija się z celem, ponieważ głównie należy się zainteresować kosztami eksploatacji. Ponieważ domy są użytkowane po kilkadziesiąt lat, w tym okresie z pewnością można mówić o opłacalności (lub braku opłacalności) pewnych posunięć projektowych. Nowoczesne domki są projektowane w taki sposób, aby minimalizować straty energii cieplnej i maksymalnie uprościć proces budowy. Rzecz jasna pewne problemy wymagają rozwiązać tradycyjnych, na przykład w przypadku ukośnej działki należy stosować asymetryczne podbudowy fundamentów, ale i tutaj można zastosować metody innowacyjne. Jeśli zaś chodzi o pozostałą część projektu, liczy się przecież nie tylko ekonomia, ale i estetyka. Nowoczesne materiały mogą być obrabiane na wiele sposobów. Pozwala to na naśladownictwo form klasycznych, ale także na tworzenie zupełnie nowych koncepcji architektonicznych i dekoratorskich. Nie ma większych problemów ze stworzeniem wiernej repliki klasycznego kamienia elewacyjnego na powierzchni płyt syntetycznych, natomiast montaż nowoczesnej elewacji zdecydowanie jest prostszy. Opłacalność to pojęcie, które każdy zdefiniuje według własnych kryteriów, ale nowoczesne projekty domów to coś, co zawsze już warto mieć na uwadze.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

niedziela, 29 grudnia 2013

Technologia a koszt budowy domu jednorodzinnego

Swoimi reklamami producenci materiałów budowlanych próbują zakorzenić w nas przekonanie, że zawsze daje się wybrać idealną technologię budowy domu, czyli taką, która będzie jednocześnie bardzo tania, szybka, a także zapewni idealne warunki komfortu. Jeśli jeszcze w to wierzysz, to czas najwyższy przejrzeć na oczy.

 
Swoimi reklamami producenci materiałów budowlanych próbują zakorzenić w nas przekonanie, że zawsze daje się wybrać idealną technologię budowy domu, czyli taką, która będzie jednocześnie bardzo tania, szybka, a także zapewni idealne warunki komfortu. Jeśli jeszcze w to wierzysz, to czas najwyższy przejrzeć na oczy.

Czy materiał droższy musi być droższy?

Czy wydaje ci się, że pytanie postawione w nagłówku nie ma sensu? Otóż niekoniecznie. Oczywiście nawet w obrębie tradycyjnej technologii możesz korzystać do budowy domu jednorodzinnego z dość różnych materiałów: różne wymiary pustaków, nawet jeśli są one wykonane z tego samego materiału, mogą wpływać na koszt budowy domu. Im mniej elementów trzeba ułożyć, tym szybciej postępuje praca, więc wyższy koszt materiałów można zrównoważyć niższym kosztem robocizny. Podobnych dylematów podczas budowy domu jednorodzinnego będzie oczywiście zdecydowanie więcej i będą pojawiały się praktycznie przy każdym elemencie konstrukcyjnym.

Koszty rosną, nim postawisz ściany.

Są takie przypadki, kiedy nie koszt realizacji projektu decyduje o kosztowności całego przedsięwzięcia. Wystarczy sobie wyobrazić działkę o pochyłej powierzchni lub pokrytą dość luźnym materiałem skalnym. Każda zmiana struktury lub technologii fundamentów to wyraźne zmiany w kosztach budowy domku. Co więcej, zwykle zmiany te są jednymi z największych i najtrudniej jest je przewidzieć – wynikają z czynników zupełnie od nas niezależnych. W takim przypadku technologia wznoszenia budynku będzie miała często znikomy wpływ na koszt budowy domu.


Taniej, znaczy drożej.


Technologia budowy domu w naszym klimacie częstokroć sprowadza się jedynie do weryfikacji parametrów izolacyjności termicznej. Różne technologie pozwalają uzyskać podobny efekt różnym kosztem, ale pamiętaj, że czasem ekonomicznie uzasadniona będzie budowa sumarycznie droższego domu: ściana plus ocieplenie, niż po prostu ciepła ściana, ponieważ zwyczajnie tak jest taniej na danym etapie realizacji projektu. Wszystko zależy więc od tego, kiedy i ile możesz wydać na budowę.


Płaci się za niezwykłość.


Technologia technologią, ale wszelkie elementy dodatkowe będą podnosiły koszty budowy. Im bardziej wyrafinowany projekt domu, im więcej ozdobników i dodatkowych elementów, im więcej wymyślnych struktur będzie w projekcie, tym droższa będzie budowa w porównaniu z budową domu jednorodzinnego o prostej bryle. To wydaje się oczywiste, ale zwykle, kiedy myślimy o kosztach technologii, umyka nam fakt, że nie tylko one wpływają na koszt realizacji całego projektu.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

sobota, 28 grudnia 2013

Ciepłe, przytulne i modnie zaaranżowane – świąteczne wnętrza

Świąteczne aranżacje wnętrz spędzają sen z powiek paniom domu, które chcą jak najlepiej wypaść w oczach rodziny zjeżdżającej się na Boże Narodzenie z różnych stron Polski. Bez wątpienia porządki i przygotowanie do wieczerzy wigilijnej zabierają wiele czasu i wymagają pomysłów i energii.
 
 
W przedświątecznej gorączce nie możemy jednak zapomnieć, że najważniejsza jest atmosfera i bycie razem, a nie pięknie opakowane prezenty i podłoga zrobiona na błysk.

Aby przygotować niezapomniane Boże Narodzenie, wystarczy wpaść na kilka pomysłów albo sięgnąć po inspiracje, jakie podsuwają nam projektanci stoisk targowych i sklepowych witryn, galerie zdjęć w czasopismach wnętrzarskich albo fora internetowe dla pań podobnie zatroskanych o to, jak wypadnie organizowana przez nie Wigilia.

Siła tkwi w prostocie

Wbrew pozorom udanym świętom nie muszą wcale towarzyszyć ani wymyślne dekoracje okienne, ani choinka ociekająca włosami anielskimi i uginająca się pod ozdobami. Klucz do pięknego wnętrza tkwi zupełnie gdzie indziej – w prostocie i umiarze. Warto wybrać sobie jeden kolor czy element przewodni związany z Bożym Narodzeniem i to wokół niego zbudować projekty wystroju całego domu. Głównym elementem może być na przykład biel, bałwany i śnieżynki albo czerwień, Święty Mikołaj i sanie z prezentami.

Zaśnieżone święta

Koniec grudnia nie zawsze przysypany jest prawdziwym śnieżnym puchem, który dodaje świętom magii. Prawdziwe śnieżynki możemy jednak zastąpić bielą i srebrem wystroju. W sklepach i na straganach, w których można kupić ozdoby świąteczne, bez trudy wyposażymy się również w sztuczny śnieg w sprayu. Możemy nim spryskać choinkę albo świąteczny stroik, ratując nieco sytuację i zimową szarzyznę za oknem. Samo świąteczne drzewko i stroiki ubierzmy w srebrne i białe łańcuchy i bombki.

Boże Narodzenie okiem najmłodszych

Kiedy w naszym domu trwa radosne oczekiwanie na Świętego Mikołaja, to wiadomo, że najważniejszymi oceniającymi świąteczne aranżacje poszczególnych pokoi są dzieci. Najmłodsi najbardziej docenią śnieg za oknem, a nie ten sztuczny w sprayu. Na smutek wywołany brakiem białego puchu za oknem i bałwana z marchewkowym nosem jest za to dobra recepta. Zamiast lepienia śnieżnego jegomościa poprośmy dzieci o pomoc w przygotowywaniu świąt. Pociechom wielką frajdę sprawia nie tylko jedzenie, ale i dekorowanie pierników, ubieranie choinki we własnoręcznie przygotowane łańcuchy i ozdoby, a także małe porządki przy pomocy zabawek w postaci miotełki czy szufelki.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis
 

piątek, 27 grudnia 2013

System KNX

System KNX jest to nowoczesna metoda zarządzania urzędzeniami w domu i ich automatyzacji. Może być zastosowany również w obiektach biurowych.
 
 
Dzięki takiemu rozwiązaniu istnieje możliwość sterowania oświetleniem zewnętrznym i wewnętrznym , ogrzewaniem, klimatyzacją, roletami przy pomocy jednego panelu, który może być umieszczony, na przykład w naszej sypialni. Instalacja KNX pozwala używać światła w bardziej ekonomiczny sposób. System można zaprogramować tak, aby światło włączało się tylko wtedy, kiedy ktoś znajduje się w pomieszczeniu. Czujki mogą reagować na ruch. Oświetlenie KNX daje również możliwość ustawienia scen świetlnych lub ściemniania i rozjaśniania światła np. wieczorem w sypialni. Oświetleniem możesz również symulować swoją obecność jeżeli gdzieś wyjeżdżasz. Możesz również ustawić minimalne natężenie światła, np. na drodze do łazienki czy sypialni dla dzieci w nocy.

Możliwe jest również sterowanie ogrzewaniem w taki sposób, że pomieszczenia nagrzewają się do określonej temperatury tuż przed przyjściem właścicieli do domu, a w momencie kiedy nie ma ich w domu, temperatura jest niższa. Rozwiązanie grzewcze umożliwia również lokalne ustawienie temperatury tak, aby była niższa w rzadziej używanych pomieszczeniach. Jeżeli zmieniają się zapotrzebowania właściciela jest możliwość przeprogramowania systemu w prosty sposób tak, aby w danym momencie przycisk miał określoną funkcję, a w innym dniu inną.
 
 
Działanie systemu polega na tym, że ma on czujniki, wyłączniki, zegary sterownicze, przetworniki pomiarowe temperaturowe, oświetleniowe, które wysyłają rozkazy do wyrobników, którzy wykonują polecania w nich zawarte. System nadaje się do każdego rodzaju budynków od apartamentu w bloku do rezydencji, budynków komercyjnych, obiektów użyteczności publicznej, obiektów sportowych. Dzięki rozwiązaniu KNX nie musisz się już martwić o swój dom. Kiedy wychodzisz z domu przyciskasz tylko jeden przycisk i jesteś pewien, że wyłączyłeś wszystko to, co było konieczne. KNX to nie tylko oszczędność kosztów energii, dzięki której zwróci Ci się to, co zainwestowałeś w system, lecz również bezpieczeństwo i małe koszty zmian. Nie musisz kuć ścian, żeby zmienić funkcjonowanie instalacji, nie ponosisz dużych kosztów modernizacji, jakie są w przypadku zwykłej instalacji elektrycznej. Masz zapewnioną wygodę oraz komfort użytkowania.

Wygoda i komfort użytkowania systemu inteligentnego domu polega na tym, że możesz z określonego pomieszczenia sterować urządzaniami w całym domu oraz na zewnątrz. System daje Ci również możliwość monitorowania wszystkich pomieszczeń. W momencie włamania KNX może być ustawiony tak, aby włączał światła w całym domu i na zewnątrz, uruchamiając alarm. Jest to tak zwany system paniki. System umożliwia również sterowanie wentylacją, klimatyzacją oraz żaluzjami. Działanie żaluzji możesz ustawić według wcześniej ustalonych i zaprogramowanych godzin lub w zależności od warunków atmosferycznych wiatru, deszczu, nasłonecznienia. Wybór rozwiązania KNX pozwala na komfort i wygodę.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

czwartek, 26 grudnia 2013

Klimatyzacja w domu nie tylko symbolem luksusu

Klimatyzacja w domu wciąż przez wiele osób uważana jest przede wszystkim za symbol luksusu. Oczywiście, zapewnia ona odpowiednie poczucie komfortu i zadowolenia nawet gdy za oknem panują najwyższe temperatury, jednak czy rzeczywiście można ją określić jako coś bardzo luksusowego?

 


 
Biorąc pod uwagę fakt, że cieszy się ona coraz większą popularnością i pojawia się w wielu mieszkaniach, nadanie jej takiego tytułu nie jest do końca poprawne. Klimatyzacja to zdecydowanie więcej niż po prostu symbol luksusu i komfortowego życia. Postarajmy się przybliżyć najważniejsze korzyści, jakie przynosi jej instalacja w poszczególnych pomieszczeniach budynku mieszkalnego.

Na zainstalowanie klimatyzacji decydują się przede wszystkim miłośnicy chłodniejszych temperatur, którzy posiadają trudności z dostosowania się do letnich dni, podczas których dominują temperatury powietrza nawet powyżej 30 stopni. W takim przypadku ich własny dom jest najlepszym miejscem, w którym bez najmniejszych problemów mogą uchronić się nie tylko przed intensywnym działaniem promieni słonecznych, lecz również przed upałem, który zdecydowanie ogranicza ich komfort oraz wygodę. Dzięki klimatyzacji można swobodnie regulować temperaturę powietrza danego pomieszczenia. Jeżeli jest za gorąco, można ją obniżyć. Jeżeli natomiast staje się zbyt zimno, zawsze można włączyć cieplejszy nawiew. Możliwości jest naprawdę całkiem sporo, dzięki czemu każdy na pewno dostosuje je do swoich wymagań w określonej sytuacji.

Na klimatyzację może pozwolić sobie wiele osób. Stwierdzenie, że jest ona zbyt droga, na pewno nie należy do najtrafniejszych. Oczywiście, wiąże się ona z dodatkowymi kosztami, jednak bardzo często zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wydanie na nią trochę pieniędzy niż męczenie się i ograniczanie sobie komfortu. Z reguły ceny klimatyzatorów nie przekraczają kilku tysięcy złotych, a całkiem atrakcyjny sprzęt można już dostać poniżej trzech tysięcy złotych. Cena w tym przypadku zależy przede wszystkim od możliwości wykorzystywania poszczególnych funkcji. Im jest ona wyższa, tym więcej nam oferuje. Bardziej lub mniej intensywny nawiew, większa swoboda regulacji temperatury czy po prostu pewność, że sprzęt nie zepsuje się po kilku latach czy nawet miesiącach jego użytkowania to tylko niektóre zalety, jakie posiada klimatyzator charakteryzujący się przeciętną ceną.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis 

środa, 25 grudnia 2013

Kołdry na zdrowy sen

Wygodne miejsce do spania to tylko połowa sukcesu dla komfortowego wypoczynku. Oprócz rodzaju mebli czy materaca, liczą się tu także odpowiednie akcesoria sypialniane, bez których nasz spokojny sen byłby po prostu niemożliwy.
 
 
Jednym z nich są kołdry i choć należą one do prozaicznej sfery naszego życia, to warto przyjrzeć im się bliżej. Właściwie dobrane, wspierają zdrowy sen wpływając na lepsze samopoczucie każdego dnia.
 
Natura a alergia
 
Bez względu na to czy jesteś zwolennikiem naturalnych produktów, czy preferujesz wyroby syntetyczne, ponieważ cierpisz na alergię - znajdziesz coś dla siebie, a nawet więcej. W dzisiejszych czasach nawet zagorzały amator puchowej kołdry uczulony na pierze, może spełnić swoje marzenie o bezpiecznym śnie. Istnieją bowiem wyroby, które są wykonywane ze szczególną precyzją - tak, aby nie gubić alergizujących piórek. Ponadto kołdra nie absorbuje kurzu, co chroni przed rozwojem roztoczy.
 
Dla każdego coś miłego
 
Kołdry z owczej wełny, z pewnością docenią osoby cierpiące na reumatyzm czy dolegliwości bólowe kręgosłupa lub z zaburzeniami krążenia krwi. Jedwabne - zachwycą swoją lekkością i delikatnością osoby o wrażliwej skórze, bawełniane wybiorą ci, którzy cenią przewiewność, trwałość i higieniczność.
 
Wygoda przede wszystkim
 
Wyroby syntetyczne również cieszą się dużym zainteresowaniem i to nie tylko ze względu na ich antyalergiczne cechy. Doceni je każdy, kto choć raz zmuszony był szybko wyprać swoją pościel. Przykra niespodzianka zgotowana przez ulubionego pupila? Moczenie nocne u dziecka? Te i inne 'wpadki' nie będą już tak problematyczne, ponieważ przykrycia syntetyczne, można spokojnie wyprać w pralce. Dodatkową zaletą jest fakt, że bardzo szybko wysychają.
 
Trochę życzliwości
 
Dobór odpowiedniej kołdry to bez wątpienia także bardziej udane relacje w związku. Niejednokrotnie to właśnie z powodu kołdry - jej zbyt krótkiej długości i szerokości rozpoczynają się noce kłótnie o tzw. 'zabieranie przykrycia'. Dobór odpowiedniego z pewnością zachęci do cieplejszych, bliższych kontaktów międzyludzkich oraz zdrowego i relaksującego wypoczynku.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

wtorek, 24 grudnia 2013

Drewno dla każdego i do wszystkiego

Polscy naukowcy przewidują wkrótce zmierzch tworzyw sztucznych i powrót do drewna, tyle że poddanego nowoczesnej obróbce. W ten sposób na przykład mogą powstać trwałe meble na taras wykonane z drewna topoli.
 
 
Poza tym wykorzystywanie drewna doskonale wpisuje się w trend ekologiczny, który zaskarbia sobie sympatię coraz większej liczby branż. Technolodzy drewna i chemicy potrafią nawet stworzyć tak zadziwiające biomateriały, jak ciekłe drewno, które już teraz wykorzystywane jest do produkcji oprawek okularowych (Gucci) czy butów typu szpilka (Sergio Rossi). My jednak zajmiemy się wyłącznie aranżacyjnym i wnętrzarskim aspektem wykorzystania tego odnawialnego materiału.

Drewno to już klasyka

Drewno jest od wielu, wielu wieków wykorzystywane do aranżowania wnętrz mieszkalnych i użytkowych. Możemy bez trudu odnaleźć drewniane elementy w mieszkaniach, domach, ale także w pubach, restauracjach, urzędach, muzeach, teatrach czy filharmoniach. Jednym słowem, drewno jest dosłownie wszędzie.

Dla każdego i do wszystkiego
 
Jego zróżnicowane właściwości i możliwości zastosowania zwiększają jego popularność. W zależności od gatunku drewna czy impregnatu, deski podłogowe, meble czy okleiny mogą przybrać najróżniejsze barwy o przeróżnym natężeniu – od zimnych beżów przez ciepłe pomarańcze aż po głęboką czekoladę. Drewno jest wytrzymałe (wytrzymałość możemy jeszcze zwiększyć nowoczesną technologią obróbki), a wiele gatunków drewna cechuje się także plastycznością. Drewno sprawdzi się jako jeden z ważnych i ciekawych elementów, kiedy przygotowujemy projekty okien czy projekty kominków (ale drewniane wykończenia muszą być oczywiście oddalone od ognia i iskier). Drewno daje nieskończoną liczbę kombinacji – barwione, impregnowane, wyginane, szlifowane, cięte, malowane, wzmacniane, lakierowane, łączone, polerowane… Możliwości obróbki i wizualnej modyfikacji drewna można by wymieniać niemalże bez końca.

W centrum uwagi

Architekt przygotowujący aranżacje wnętrz naszego domu czy mieszkania doskonale dobierze wszelkie detale wykonane z drewna. Kiedy marzy się nam loftowe mieszkanko na poddaszu, może zaproponować nam podkreślenie piękna drewnianych wsporników dachu. W innych wypadkach możemy przebierać w parkietach i panelach podłogowych, drewnianych okleinach mebli (wykonanych z prawdziwego drewna, a nie tylko z zaznaczonymi słojami), drewniane panele ścienne, elementy podwieszanego sufitu wykonane z drewna, drewniane drzwi i ramy okienne. Oczywiście możemy także wybierać spośród całego bogactwa drewnianych mebli.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Najczęściej popełniane błędy przy zakupie i układaniu glazury

Wielu osobom wydaję się, że układanie płytek nie jest niczym specjalnym i praktycznie każdy może to zrobić. Zgoda. Na pierwszy rzut oka praca polega jedynie na przygotowaniu kleju, ułożeniu go na podłożu oraz położeniu płytki i opcjonalnie pojawia się konieczność puknięcia kafelka tu i ówdzie, gdyż pojawiły się jakieś nierówności.
 
 
Osobiście uważam, że praca ta jest nieco bardziej skomplikowana. Nieustannie należy sprawdzać poziom układanej podłogi, nakładać odpowiednią ilość kleju, zależną od kształtu, struktury i ewentualnych niedoskonałości podłoża, utrzymywać równą fugę, odpowiednio wyrównywać płytki do siebie, gdyż nie wszystkie są identycznych rozmiarów oraz dbać od estetykę wykonywanego zlecenia. Oczywiście, wraz z czasem poświęconym na pracę, można nauczyć się zawodu i pewne czynności wykonywać nieomal automatycznie, jednak wymaga to sporego poświęcenia, cierpliwości, wytrwałości i ogromnej ilości samozaparcia.
 
Poniżej postaram się przedstawić najczęściej popełniane błędy w układaniu glazury, pogrupowane w kategorie pod względem etapu prac.

Dobór materiałów
1. Zakup płytek z końcówki kolekcji.
 
Zdarzają się przypadki, że skuszony ceną klient kupuje płytki, które są ostatnimi na stanie w sklepie. W sytuacji, gdy liczba płytek oszacowana na ubytki jest niezgodna z rzeczywistością, pojawia się problem braku materiałów. Zamówienie dodatkowej partii płytek albo nie zawsze jest możliwe, albo będą się one różnić pod względem odcieni od tych już ułożonych.
2. Nieoszacowanie ubytków.
 
W zależności od umiejętności posadzkarza pojawi się więcej lub mniej ścinków. W przypadku zakupu płytek na styk i zbyt dużej ilości ścinków konieczny jest zakup dodatkowej partii materiału, co jest szczególnie problematyczne w przypadku omówionym w punkcie pierwszym. W najlepszym wypadku czas realizacji pracy przesunie się w czasie.
3. Przypadkowy zakup płytek różnego kalibru.
 
Płytki produkowane są w określonych wymiarach, o czym każdy wie, jednak posiadają one dodatkowy parametr, jakim jest kaliber. Kaliber to nic innego jak przedział liczbowy, w którym mieszczą się płytki odpowiednich rozmiarów. Zgodnie z obowiązującymi normami, kaliber stanowi 0,5% długości płytki i w przypadku większej różnicy kafelki muszą być segregowane jako partie różnego kalibru.
Przykład: Płytka kwadratowa ma bok długości 33,3 cm. Zgodnie z tym jej kaliber wynosi 1,6 mm.
Orientacyjna kalibracja naszych płytek to:
1 Kaliber 33,3cm – 33,46cm

2 Kaliber 33,46cm – 33,62cm

3 Kaliber 33,62cm – 33,78cm

4 Kaliber 33,78cm – 33,94cm
 
Jak łatwo wywnioskować, przypadkowy zakup płytek różnego kalibru może być ogromnym problemem w czasie układania. Jest to szczególnie widoczne np. dla 1 i 3 kalibru płytek z naszego przykładu. Dodatkowo proszę zauważyć, że bardzo często stosuje się fugę grubości 4 milimetrów, więc różnica długości płytek jest niewiele mniejsza od fugi.

4. Zakup płytek o nieodpowiedniej specyfikacji do miejsca ułożenia.

Płytki charakteryzowane są różnymi parametrami, między innymi:

- odpornością na ścieranie,

- nasiąkliwością wodną,

- antypoślizgowością,

- chemoodpornością.

Więcej na ten temat tu: Parametry płytek

Podłoże
1. Nierówna powierzchnia.
 
Tutaj pojawiają się dwie główne trudności:
 
Po pierwsze podłoże znacznie różni się poziomem w stosunku do innych pomieszczeń, przez co należy stosować więcej kleju, w celu zrównania się z obowiązującą wysokością.
 
Po drugie w powierzchni pojawiają się nieuzupełnione ubytki, które wypełnia się zaprawą klejącą tuż przed położeniem płytki. Problem, jaki tutaj może się pojawić to różnice w szybkości wiązania materiału, czego skutkiem jest pojawienie się "ząbków".
 
Nakładanie większej ilości kleju, jest szczególnie problematyczne dla początkujących
 
2. Brak gruntowania.
 
W trakcie remontu unosi się w powietrzu ogromna ilość kurzu i różnego rodzaju pyłów. Osiadają one na materiałach oraz na podłożu. Zastosowanie środka gruntującego powoduje związanie zanieczyszczeń i łatwiejsze wiązanie kleju. W innym przypadku po pewnym czasie, płytki mogą stracić swoją wytrzymałość i w skrajnych przypadkach zaczną odpadać od podłoża.
 
Sposób układania
 
1. Brak poziomu.
 
Często się zdarza, że fachowiec zapomina o nieustannym sprawdzaniu poziomu. Konsekwencje są dla wszystkich jasne.
2. Oszczędzanie na krzyżykach
 
Wiązanie płytek odbywa się w różnym tempie, a zależy to od ilości nałożonej zaprawy, temperatury otoczenia, wilgotności i innych czynników. Naturalnym procesem jest nieznacznie przemieszczanie się płytek pod wpływem sił wiążących. Brak kilku krzyżyków może spowodować przesunięcie się płytek, przez co powstaną fugi różnej grubości. Widać to szczególnie w przypadku niewielkich fug np 4 mm.
 
Oczywiście przedstawione błędy nie są całościowym omówieniem problemu. Chciałem jedynie wspomnieć o najczęściej popełnianych błędach, zwracając szczególną uwagę na efekt końcowy układania glazury. Mam nadzieję, że przedstawione wskazówki pozwolą uniknąć wielu nieprzyjemności podczas pracy.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis 

niedziela, 22 grudnia 2013

Podstawowe informacje dotyczące instalacji CO

Najważniejszym zadaniem, jakie mają do spełnienia instalacje CO, jest utrzymanie w pomieszczeniu takiej temperatury, jaka jest uważana za optymalną przez osoby korzystające z niego.
 
 
Cel ten można osiągnąć na wiele sposobów, choć więc schemat budowy instalacji centralnego ogrzewania jest zbliżony, możemy wyróżnić przynajmniej kilka znacząco różniących się pomiędzy sobą ich rodzajów.

Klasyczna instalacja co składa się z kotła (niekiedy źródło ciepła może mieć inny charakter), grzejników dostarczających ciepło do pomieszczenia oraz armatury, wszystkie elementy składowe instalacji centralnego ogrzewania muszą być przy tym połączone ze sobą przewodami. Ich twórcy dążą przede wszystkim do uzyskania w pomieszczeniu komfortu cieplnego, a więc do doprowadzenia do sytuacji, w której osoba znajdująca się w nim nie narzeka ani na zbyt zimne, ani na zbyt ciepłe powietrze.

Najbardziej charakterystyczny podział instalacji CO związany jest z czynnikiem grzewczym umożliwiającym ich prawidłowe funkcjonowanie. W tym kontekście możemy mówić zarówno o instalacjach wodnych, jak i parowych, znane są jednak również powietrzne oraz elektryczne instalacje centralnego ogrzewania. Nie jest to jednak ani jedyny podział, ani podział kompletny, zarówno bowiem w obrębie ogrzewania wodnego, jak i parowego możemy bowiem wyszczególniać kolejne podgrupy.

Mówiąc o instalacjach CO warto zwrócić uwagę na kilka kwestii związanych z ich funkcjonowaniem. Na pierwszy plan wysuwa się to, że rozwiązanie idealne nie istnieje, nie można więc mówić o instalacjach charakteryzujących się jednakową skutecznością bez względu na okoliczności.

Trudno nie zgodzić się również z tym, że instalacje CO nie będą funkcjonowały prawidłowo, jeśli ich użytkownik nie zadba o używanie ich zgodnie z zaleceniami oraz o właściwą ich konserwację. Zazwyczaj mówimy o rutynowych czynnościach, które nie są ani przesadnie skomplikowane, ani absorbujące, zaniedbania w tym zakresie potrafią jednak obciążyć budżet, bywają bowiem wyjątkowo kosztowne.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

sobota, 21 grudnia 2013

Jak zrobić budę dla psa

Jak dobrać wymiary budy do wielkości psa i zagospodarować kojec. Gdzie ustawić budę i jak ją wykonać samodzielnie. O czym należy pamiętać, by uniknąć błędów.
 
Buda z przedsionkiem będzie dla twojego psa ciepłym i suchym schronieniem. Jej wewnętrzne pomieszczenie powinno być kwadratowe, na tyle duże, żeby zwierzę mogło w nim wygodnie leżeć.

Jeśli buda ma być dla dorosłego psa - wyznacz wymiary, mierząc długość zwiniętego w kłębek psa i dodając ok. 15 cm. Szerokość przedsionka powinna być o połowę mniejsza. Aby określić wysokość budy, zmierz odległość od spodu łap do czubka głowy siedzącego psa i dodaj do niej ok. 15 cm. Otwory wejściowe powinny sięgać stojącemu zwierzęciu do łopatek i być mniej więcej 5 cm szersze od niego. W ten sposób buda nie będzie zanadto przewiewna.



Trochę utrudnione zadanie w doborze odpowiedniego wymiaru budy będziemy mieć, jeśli buda ma być dla szczeniaka. Wówczas należy przyjąć średnie wymiary dorosłego osobnika charakterystyczne dla danej rasy. uwzględniając fakt, iż pies jest z reguły większy niż suczka. Wielkość szczeniaka można ocenić po łapach. Im większe łapy ma nasz szczeniak, tym większym psem będzie w przyszłości. Ostatecznie możemy oszacować przyszły wzrost naszego szczeniaka, wzorując go na rodzicach naszego pupila, jeśli tylko mamy taką możliwość.
Po zmierzeniu bądź oszacowaniu gabarytów psa, zsumuj wymiary przedsionka i wewnętrznego pomieszczenia, a następnie wytnij z wodoodpornej sklejki o grubości 18mm odpowiednio dużą podłogę. Podstawę budy wykonaj z łat o wymiarach 50 x 100 mm., tak by podłoga była izolowana od podłoża. Połącz podłogę z podstawą wkrętami do drewna o długości 32 mm. Ściany, dach oraz wewnętrzne przepierzenie wykonaj ze sklejki lub desek. Aby zapewnić spływ wody, wytnij w ścianach szczytowych i przepierzeniu skosy pod kątem 45 stopni. Do wynikającej z pomiarów długości i szerokości płyt dachowych dodaj po 5 cm na okapy.

Aby buda była cieplejsza zimą i chłodniejsza latem, możesz zastosować podwójne ściany oraz podłogę, pomiędzy którymi należy umieścić styropianowe płyty najlepiej o grubości 4 - 5 cm. Dach budy pokryj gontem papowym lub papą, przybijając ją do płyt krótkimi ocynkowanymi gwoździami (papiakami). Połącz ściany, przepierzenie i podstawę budy plastikowymi narożnikami lub krótkimi kawałkami listew o przekroju 25 x 25 mm. Dach budy zamocuj do korpusu haczykami, aby można go było zdejmować w celu sprzątnięcia wnętrza. Jeśli dach jest ciężki, wówczas można zastosować z tyłu budy zawiasy, tak by zamiast zdejmowania dachu była możliwość jego podniesienia (otworzenia). Zewnętrzną stronę ścian i podstawy zabezpiecz środkami do konserwacji drewna (obecnie są impregnaty z woskiem) albo zagruntuj i pomaluj farbą podkładową oraz nawierzchniową.

Umieść budę tak, aby pies mógł obserwować ruch przed domem. Wejście jest najlepiej skierować na wschód, aby pomieszczenie wewnętrzne nie nagrzewało się zbytnio w upalne dni. Wnętrze wyściel starym kocem. Pierz go regularnie i odkażaj budę środkiem zaleconym przez weterynarza.

Pamiętaj, że pies nie powinien leżeć na kamieniu bądź betonie, w przyszłości może się to skończyć reumatyzmem naszego pupila. Nawet jeśli masz podwórko wyłożone np. kostką brukową, warto pomyśleć o zbiciu choćby drewnianej podłogi w miejscu, gdzie ma się znaleźć kojec i buda. W upalne dni pies lubi chłodzić się leżąc np. na trawie bądź piachu. Na miękkim podłożu też będzie oddawał potrzeby fizjologiczne. Warto więc wygospodarować taki kącik z piachem. Jeśli to możliwe, możemy pomyśleć też o częściowym zacienieniu kojca, np. sadząc jakieś drzewko, w którego cieniu nasz pies będzie mógł się schować w upalne dni.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

piątek, 20 grudnia 2013

Pokój nastolatka z pasją w tle

Nastoletni wiek to czas, kiedy ugruntowują się wszelkie pasje. Znaczenie własnego hobby nastolatek chce podkreślać na każdym kroku. Pokazanie światu własnych zainteresowań to coś, czego każdy w tym wieku bardzo pragnie. Młodzieniec dąży do tego, aby w swoim pokoju zaakcentować to, czym się interesuje.
 
 
Zainteresowanie jakąś konkretną dziedziną sportu, którą nasza córka lub syn lubią bądź trenują, można podkreślić urządzając pokój naszej pociechy. Pościel, poduszki nawiązujące do pasji dziecka sprawią, że pokój nabierze barw i charakteru, a proste łóżko zamieni się w wyjątkowe miejsce do spania. Zdjęcia i plakaty powieszone na ścianie przywołają wspomnienia i wywołają zachwyt nastolatka. Jeśli dziecko czynnie uprawia sport i może pochwalić się jakimiś osiągnięciami w postaci trofeów, warto je wyeksponować i pokazać światu. Z pewnością ustawienie ich na komodzie lub półkach w przeszklonej witrynie będzie doskonałą ozdobą pokoju.




Zwierzęta są także częstym przedmiotem fascynacji nastolatków. Tutaj mamy prawdziwe pole do popisu, ponieważ wizerunki zwierząt widnieją niemal wszędzie i nie będziemy mieli problemu z zaaranżowaniem wnętrza sypialni nastolatka według jego preferencji. Jednak, aby pokój nabrał jeszcze oryginalniejszego wyglądu, można stworzyć na ścianie kolaż składający się ze zdjęć nastolatka ze swoim pupilem, a jedno z nich zamieścić na poduszce, która powstanie na specjalne, indywidualne zamówienie.



Przelanie pasji nastolatka na wnętrze jego pokoju nie jest rzeczą trudną, jednak należy mieć na względzie zmiany upodobań, które pojawiają się dość często. Dlatego, aby nie musieć aranżować wnętrza od nowa, bo nasze dziecko ma już innego idola i przerzuciło się na inny sport, warto zainwestować w dodatki, które nie są drogie, a urozmaicą wnętrze. Meble w pokoju dziecka powinny być uniwersalne i ponadczasowe - znosić będą częste zmiany nastolatka i jego preferencji. Zakup solidnych, drewnianych mebli o neutralnym wyglądzie pozwoli na częste zmiany aranżacji wnętrza. Dzięki takim meblom, nastolatek niewielkim kosztem, bo tylko poprzez zmiany dodatków, będzie mógł zmienić charakter swojego pokoju. Ten fakt jest bardzo istotny, bo każdy przedstawiciel młodzieży pragnie wyrażać siebie także przez miejsce, w którym mieszka, a my, jako rodzice, możemy mu w tym pomóc, kupując trwałe meble na lata, które na swych barkach udźwigną ciężar częstych zmian i nadal będą wyglądać pięknie.




Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

czwartek, 19 grudnia 2013

Funkcjonalne tapety z włókna szklanego

Nowoczesne aranżacje mieszkań skłaniają architektów wnętrz do poszukiwania coraz to nowych materiałów mogących mieć zastosowanie podczas tworzenia projektu wnętrza. Popularne ostatnio tapety z włókna szklanego stanowią idealną bazę z uwagi na wielość zastosowań oraz możliwość malowania na nich farbami lateksowymi.

 


Tapety z włókna szklanego to nowość na rynku materiałów do dekoracji wnętrz. Ich budowa oparta jest w 100% na materiale syntetycznym, jakim jest włókno szklane. W odróżnieniu od tapet tradycyjnych ich wytrzymałość na starzenie oraz warunki atmosferyczne jest kilkukrotnie większa. Tapety z włókna szklanego stworzone zostały w odpowiedzi na zapotrzebowanie w obrębie nowoczesnych materiałów niepalnych. Wyposażając wnętrza nowych biurowców oraz innych nieruchomości komercyjnych, nie można było w wielu krajach stosować tapet na bazie papieru. Ich stopień palności powodował, że budynki takie nie przechodziły inspekcji straży pożarnej. Firmy produkujące inne materiały z włókna szklanego widząc tę lukę na rynku, wprowadziły nowość, czyli niepalną tapetę. Dodatkowym powodem takiej innowacji była potrzeba stosowania tapet w warunkach nieprzyjaznej temperatury i wilgoci, gdzie normalna tapeta mogłaby odpaść lub zgnić już po kilku dniach.

Tapety z włókna szklanego bywają także przydatne w domach

Poza niepalnością i wytrzymałością na skrajne warunki pogodowe tapety z włókna szklanego mają jeszcze jeden wielki atut – są ładne. Szybko dostrzegli je projektanci wnętrz i zaczęli wykorzystywać je w swoich aranżacjach. Niezwykle przydatne w ich stosowaniu jest to, że można je wielokrotnie malować farbami lateksowymi bez konieczności wcześniejszego przygotowania ścian. Jest to ich duży walor, bo nie istnieje ryzyko „namoczenia” tapety. Co ciekawe, wiele projektantów stosuje tapety z włókna szklanego jako swoistą bazę pod farbę, zastępując w ten sposób popularne do niedawana tynki strukturalne. Wachlarz zastosowań tapet z włókna szklanego może być naprawdę szeroki. Powstały także tapety mające całkowicie gładką powierzchnie. Stosuje się je często w halach produkcyjnych oraz w innych miejscach, gdzie istnieje duże ryzyko zabrudzenia ścian.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

środa, 18 grudnia 2013

Czy wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperacja) w istniejącym budynku jednorodzinnym z wentylacją grawitacyjną naprawdę się opłaca?

 Zastosowanie wentylacji naturalnej w budynku powoduje duże straty ciepła, które muszą być poniesione w związku z potrzebą ogrzania świeżego, a zarazem zimnego powietrza zewnętrznego, jakie jest wprowadzane do budynku w celach wentylacji pomieszczeń.
 
 
Przyjmuje się, że około 30% wytworzonej energii cieplnej w budynkach wentylowanych naturalnie przeznaczane jest na ogrzanie zimnego powietrza wentylacyjnego. Zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła pozwala na odebranie ciepła z powietrza usuwanego i przekazanie go powietrzu wprowadzanemu do pomieszczeń. Działanie to pozwala zminimalizować stratę energii cieplnej z 30 do około 10%. Tak więc, funkcjonująca wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła w naszym domu pozwoli nam zmniejszyć straty poniesione na ogrzanie powietrza wentylacyjnego o około 20%. Otrzymany wynik jest równoznaczny oszczędności, jaką możemy uzyskać na ogrzewaniu, czyli koszty związane z ogrzewaniem naszego budynku w przypadku funkcjonowania wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, będą mniejsze w przybliżeniu o 20% niż, gdy działała wentylacja naturalna.
 
 
Po przeprowadzeniu powyższej analizy możemy również określić szacunkowy roczny rachunek oszczędności jaki zyskamy dzięki zastosowaniu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła w domu w którym istniej wentylacja naturalna. Załóżmy, że obliczenia wykonujemy dla budynku mieszkalnego jednorodzinnego o powierzchni użytkowej 100-120m2, który ogrzewany jest kotłem miałowym i posiada przegrody zewnętrzne o współczynniku przenikania ciepła odpowiadającemu obowiązującej normie. Koszt ponoszony na cele ogrzewania takiego budynku mieszkalnego z działającą wentylacją naturalną w skali roku wynosi około 3.000 zł. Przy zastosowaniu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła koszt ten zmniejszyłby nam się o około 20%, czyli roczny koszt ogrzania budynku wyniósłby 2.400 zł. Oszczędność na kosztach związanych z ogrzewaniem budynku wyniosłaby 600 zł w skali roku. Biorąc pod uwagę w rachunku ostatecznym koszt wykonania instalacji wentylacyjnej z odzyskiem ciepła, który wynosi około 12000zł. (dla naszego budynku), zwrotu kosztów inwestycji doczekalibyśmy się po 20 latach eksploatacji wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Jednak zwrot kosztów inwestycji to jeszcze nie wszystko, gdyż trzeba zaznaczyć, że koszty eksploatacji wentylacji mechanicznej są dużo większe niż wentylacji naturalnej. Na koszty te składają się koszty energii elektrycznej w związku z zasilaniem centrali wentylacyjnej, koszty przeglądów okresowych i konserwacji instalacji oraz koszty części zamiennych.

Na podstawie przedstawionych szacunkowych wyliczeń można stwierdzić, że w przypadku, gdy w budynku istnieje już wentylacja naturalna nieopłacalne jest wykonanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.

Jednak zupełnie inaczej przedstawiłaby się kalkulacja naszych kosztów i opłacalność inwestycji, gdybyśmy dopiero projektowali nasz budynek i stali przed wyborem rodzaju wentylacji.
 
autor:
mgr inż. Marcin Cybiński
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

wtorek, 17 grudnia 2013

Niezbędnik wyposażenia każdego biura

Dla wielu osób biuro jest miejscem, w którym spędzają przynajmniej połowę swojego dorosłego życia. W marzeniach dziecięcych zakodowany mamy obraz biura idealnego: przestronne biurko, wygodny fotel, okazała lampa, duża biblioteczka i co się z tym wiąże, klimat. Aby spełnić jednak warunek klimatyczności miejsca, trzeba dopasować przestrzeń do własnych upodobań.

 



Jakie biuro musi być na pewno? Odpowiedź nasuwa się jedna: dobrze urządzone. Jeśli ma przebywać w nim głównie jedna osoba, musi mieć wygodny fotel. Najczęstszym rozwiązaniem jednoosobowego pomieszczenia biurowego jest fotel gabinetowy: duży, wygodny, z zagłówkiem, podłokietnikami. Ekskluzywność podkreśla niejednokrotnie skórzane obicie fotela.

Jeśli biuro jest jednocześnie miejscem zebrań i spotkań większego grona ludzi, niezbędne staje się wyposażenie go w krzesła konferencyjne. Te występują w przeróżnych wariantach kolorystycznych, obiciowych, mogą być również np. z pulpitem, co ułatwia pracę korzystającym z nich pracownikom. Krzesła konferencyjne kupuje się w celu wyposażenia sal audytoryjnych, sal spotkań, a także kantyn pracowniczych. Firmy meblowe oferują również krzesła audytoryjne, stworzone z myślą o wypełnieniu przestrzeni dużych pomieszczeń wykładowych (np. auli wykładowych na uczelniach wyższych).

Krzesła biurowe to kolejny must have przestrzeni biurowej. Jeśli mniejszych biur jest w budynku sporo, koniecznym staje się zakup krzeseł tego rodzaju. Wybór tych na rynku meblowym jest ogromny. Szukać można pośród krzeseł obrotowych, z podłokietnikami, krzeseł nieobrotowych, krzeseł ze względu na wielkość gabarytową oraz ze względu na materiały, z których zostały wykonane. Zaopatrzyć się można więc w krzesła plastikowe, metalowo-plastikowe lub same metalowe. Wybór zazwyczaj uzależniony jest od wielu czynników: użyteczności, możliwości finansowych czy ogólnej idei architektonicznej budynku i jego pomieszczeń.

Firmy posiadające korytarze i poczekalniane mają obowiązek wyposażyć je w systemy stworzone specjalnie z myślą o poczekalniach. Wygoda tej konstrukcji meblowej jest nieoceniona.

Wielość i różnorodność foteli i krzeseł do biura przyprawia nieraz o zawrót głowy. Warto pamiętać jednak, że sprzęt kupuje się z myślą o wygodzie jego użytkowników oraz budowaniu estetyki miejsca. Biuro musi mieć klasę.
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Nowoczesne spojrzenie na klasyczne dekoracje

Każde wnętrze, aby nabrało indywidualnego charakteru, wymaga odpowiednich dekoracji. Obecnie wiele wnętrz urządza się w nowoczesnym stylu i wtedy znalezienie odpowiednich dekoracji bywa kłopotliwe, bo te są produkowane przede wszystkim zgodnie z klasycznymi kanonami.

 



Najbardziej klasycznym przykładem dekoracji są obrazy oraz wszelkiego rodzaju rzeźby i figurki. Ma je w ofercie praktycznie każdy sklep dekoracje wnętrz, w tym także internetowy. Często są inspirowane klasycznymi nurtami w sztuce, a od lat niezmienną popularnością cieszą się motywy zaczerpnięte z dawnej sztuki afrykańskiej i południowoamerykańskiej.
 
 
Oczywiście w swojej klasycznej postaci, rzeźby takie niezbyt dobrze pasują do nowoczesnego wnętrza, dlatego albo nadaje się im zupełnie nowy kształt, jedynie w pewnym ogólnym zarysie podobny do pierwowzoru, albo wykonuje się je z nowoczesnych materiałów: stopów aluminium, stali nierdzewnej lub szkła. Popularnością cieszą się równierz rzeźby z drewna wykonane ręcznie, z niezwykłą precyzją i dbałością o detale. Tego rodzaju dekoracje wnętrz mogą też zostać zaadaptowane pod kątem funkcjonalnym. Trafiają one często do biur jako ozdoba, ale można też znaleźć takie ozdoby, które są jak najbardziej użyteczne, a więc inspirowane sztuką klasyczną lampki biurkowe, lampy nocne czy nawet przyciski do papieru.




Nowoczesne wnętrza bardzo duża czerpią ze sztuki i ideologii antycznych, a wyraźnie zaznaczone są tutaj motywy wschodnie, związane choćby z filozofią ZEN, czy wspomniane już motywy afrykańskie.
Każda rzeźba czy figurka w swojej „unowocześnionej” postaci musi nawiązywać do pierwowzoru, natomiast jeśli chodzi o lampy, tutaj projektanci korzystają raczej z pewnych ogólnych skojarzeń, czyli na przykład do stosu kamieni (zresztą głównie czarnych i białych) jako pewnego kanonicznego symbolu artystycznego ZEN. Wykorzystanie poszczególnych motywów jest ograniczone jedynie fantazją projektantów. Nowoczesne wnętrza to niecodzienne kształty, niezwykłe połączenia materiałów i zwykle dość niepowtarzalne spojrzenie na funkcjonalność i wartość estetyczną dekoracji.



Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

niedziela, 15 grudnia 2013

Przydomowa oczyszczalnia ścieków – wady i zalety

Rozwiązanie jest niezłe, choć nie dla każdego idealne. Przydomowa oczyszczalnia ścieków ma swoje wady i zalety. Oto ich zestawienie.
 
 
Z punktu widzenia użytkownika końcowego najważniejsze jest to, że po naciśnięciu spłuczki w sedesie, wszystkie nieczystości znikają. Ci, którzy odpowiadają za przygotowanie odpowiednich warunków do tego zniknięcia, wiedzą, że wybór odpowiedniego rozwiązania jest kluczowy. Biologiczne oczyszczalnie ścieków są ciekawą opcją, która jednak ma pewne minusy.

Tam, gdzie kanalizacja nie dociera

Najważniejszą zaletą, która charakteryzuje przydomowe oczyszczalnie ścieków, jest możliwość ich instalacji w takich miejscach, w których brakuje kanalizacji komunalnej. To oznacza, że budujący domy mogą uniezależnić się od sieci, wybierając takie działki, które im pasują, a nie takie, do których doprowadzono przyłącze.

Przydomowa oczyszczalnia ścieków może być więc wykorzystana przez kogoś, kto pragnie postawić dom letniskowy wysoko w górach lub w ustronnym miejscu pod lasem. Sprawdzi się również w okolicy, w której wprawdzie planowane jest wybudowanie wodociągów, jednak dopiero za kilka lub kilkanaście lat.

Uwaga: montaż kosztuje

Niezależnie od tego, gdzie znajduje się działka, trzeba pamiętać o tym, że przydomowa oczyszczalnia ścieków kosztuje. I to wcale nie mało, zważywszy na stosunkowo niskie koszty związane z wykonaniem przyłącza na działce już uzbrojonej, o wybudowaniu szamba nie wspominając. Ile konkretnie trzeba za to zapłacić?
 
W zależności od tego, czy chodzi o sam zestaw do samodzielnego montażu, czy pełną usługę, budowa przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków może kosztować od 6 do 12 tysięcy złotych. Ceny mogą wszakże różnić się, ponieważ różne firmy wykorzystują różne technologie. Wszystko zależy więc od konfiguracji. Więcej zapłacą także ci, którzy potrzebują oczyszczalni przeznaczonej dla większego gospodarstwa domowego.

Eksploatacja tańsza niż szambo

Chociaż przydomowa oczyszczalnia ścieków kosztuje kilka razy więcej niż szambo, per saldo jej eksploatacja może być bardziej opłacalna. Wynika to z prostego faktu: o ile za każdorazową wywózkę ścieków z szamba trzeba płacić, koszt obsługi oczyszczalni biologicznej jest minimalny (obejmuje jedynie zużycie energii elektrycznej wykorzystywanej do napędzania pompy znajdującej się w zestawie).

To ważna cecha charakterystyczna, która sprawia, że biologiczne oczyszczalnie wydają się być rozwiązaniem atrakcyjnym. Tym bardziej, że z ich eksploatacją nie wiążą się żadne nieprzyjemne zapachy, tak często kojarzone z szambem.

Kilka ważnych procedur biurokratycznych

Na koniec warto zwrócić uwagę na to, że niezależnie od korzyści dla użytkownika czy środowiska naturalnego, przydomowa oczyszczalnia ścieków nie może powstać ot, tak sobie. Przeciwnie, jej budowa obwarowana jest pewnymi warunkami.

Najważniejszy to konieczność uzyskania operatu wodno-prawnego, który pozwoli na odprowadzanie określonej ilości oczyszczonych nieczystości do gruntu. Dodatkowo, przed rozpoczęciem budowy trzeba ją zgłosić w odpowiednim urzędzie. Na szczęście budowa biologicznej oczyszczalni nie wymaga pozwolenia na budowę. Choć z drugiej strony nie można jej postawić tam, gdzie sieć wod-kan już istnieje.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

sobota, 14 grudnia 2013

Co i po co impregnować?

Większość z nas wie, że regularne odkurzanie to podstawa. Niestety dla utrzymania gruntownej czystości to nie wystarcza, ponieważ to tak, jakbyśmy odkurzali nasze spodnie czy koszule zamiast je prać w pralce. Problem w tym, że dywanu do pralki nie wrzucimy….

 



Żyjemy w czasach coraz większego zanieczyszczenia (i powietrza, i środowiska). Powietrze w mieście jest tak zanieczyszczone, że uprane tkaniny, a tym bardziej dywany, warto dodatkowo zabezpieczyć, bez tego bardzo szybko się powtórnie brudzą. Specjalne preparaty do czyszczenia dywanów są bardzo ważne, lecz już niewystarczające.

 

 
 

Dodatkowo bardzo przydatne są specjalne odplamiacze, które przyjdą nam z pomocą, gdy nasze wykładziny są szczególnie zabrudzone. Wszelkie plamy z wina, soku, czekolady najlepiej usuwać natychmiast po ich powstaniu, gdyż w innym wypadku wnikną w strukturę włosia i trudno ją będzie usunąć przy pomocy konwencjonalnych środków czyszczących. Przy okazji warto pamiętać, iż tylko profesjonalne odkurzacze piorące będące na wyposażeniu wyspecjalizowanych firm czyszczących zapewniają odpowiednia siłę ciągu, technikę prania, umożliwiają wyczyszczenie dużej, mocno zabrudzonej powierzchni.
 
Niestety większość dostępnych na rynku tanich odkurzaczy piorących nie radzi sobie i nie spełnia swojej podstawowej funkcji. Są niczym rower zamiast samochodu. Można podróżować szybciej niż pieszo, ale…no właśnie jest ALE. Przy okazji warto pamiętać o tym, że plamy usuwamy od brzegu ku środkowi, tak by nie rozetrzeć zabrudzenia, a te powstałe w wyniku rozlania cieczy, najlepiej usunąć przy pomocy bibuły lub chłonącej szmatki. Jeśli jednak zdarzy się tak, że coś zaschnie nam na dywanie, nie pozostaje nam nic innego jak usunąć to zabrudzenie za pomocą ostrych narzędzi, które mogą uszkodzić trwale dywan. Wtedy lepiej wezwać profesjonalna firmę, która zrobi to dobrze i oszczędzi dywan.

Jak powiedzieliśmy jedną z ważniejszych usług, jakie warto polecić klientom jest impregnacja. Impregnat zapobiega ponownemu wchłanianiu się cząsteczek brudu w głąb materiałów. Tak wyczyszczony i zabezpieczony zewnętrzną warstwą ochronną dywan, wykładzina czy tapicerowany mebel cechuje się nienagannym wyglądem i gwarantuje dłuższe utrzymanie czystości. Taka usługa przedłuża żywotność czyszczonych materiałów tzn. dłużej wyglądają one jak po zakupie w sklepie. Producenci środków z reguły przewidują taką ochronę do 12 miesięcy od dnia wykonania usługi. Impregnację stosuje się zarówno do tapicerek meblowych, jak i do dywanów i wykładzin. Specjalny stosowany preparat do impregnowania jest nieszkodliwy i nieuczulający dla dzieci i zwierząt domowych.

Impregnacja to temat na czasie, ostatnio jakby coraz bardziej popularny. Jeśli chodzi o skuteczność to potwierdzają ją badania naukowe - powierzchnie zaimpregnowane po czyszczeniu znacznie dłużej zachowują wizualną świeżość. Z tym, że jedna uwaga: impregnacja, jako taka nie zapobiega zabrudzeniom samym w sobie tylko, poprzez pokrycie powierzchni ochronną warstwą, zapobiega wnikaniu brudu w głąb struktury dywanu/wykładziny. Tak wiec pamiętajmy o kolejności: odkurzamy, potem pierzemy/usuwamy plamy, na koniec impregnujemy i pozwalamy dywanowi swobodnie schnąc.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

piątek, 13 grudnia 2013

Dywany dla dzieci - co wybrać?

Co brać pod uwagę, wybierając dywany dla dzieci? Oto kilka praktycznych sugestii.

 



Dzieci spędzają bardzo dużo czasu bawiąc się na podłodze. Każdy rodzic chce mieć pewność, że taka zabawa nie skończy się katarem i dzieci się nie przeziębią. Z drugiej jednak strony rodzice chcą, żeby pokoje dziecięce urządzone były w sposób praktyczny i były łatwe do sprzątnięcia. Jakie zatem wybrać, aby pogodzić te oczekiwania?

Dzieci lubią mieć swoje kryjówki, najczęściej w kątach pokoju, w zakamarkach między meblami, pod łóżkiem i w innych szczelinach. Dlatego też warto zadbać, aby dywany które kupujemy dla dzieci zabezpieczały jak największą powierzchnię pokoju. Czy trzeba od razu decydować się na wykładzinę podłogową? Niekoniecznie. Dzieci potrzebują kontaktu z różnymi fakturami i powierzchniami do prawidłowej zabawy i rozwoju. Dlatego też dobrze jest, jeśli w pokoju zostawimy kawałek podłogi nie przykryty dywanem. Dywany są ciepłe i przyjemne, więc nawet jeśli dziecko spędza dużo czasu bawiąc się na brzuchu, możemy być spokojni o jego zdrowie.

A co z aspektem praktycznym? Boimy się, że dywany będą trudne do wyczyszczenia? Obecnie na rynku jest duży wybór bardzo praktycznych dywanów z krótkim włosiem. Można też rozważyć położenie na podłodze dwóch dywanów. Większy pomaga w utrzymaniu ciepła. Mniejszy, położony w miejscu, w którym dziecko najczęściej się bawi (na przykład na środku pokoju), jest łatwy w utrzymaniu porządku. Można go w każdej chwili zdjąć i wytrzepać, odkurzyć. Można go też łatwo wymienić, jeśli dziecko go zniszczy na przykład plasteliną.

Dywany są więc bardzo praktyczne i jeśli zastosujemy dwa, możemy dość łatwo połączyć przyjemność z praktycznością. Na rynku jest bardzo bogaty wybór różnych wzorów i kolorów. Są również dywany, które dziecko może wykorzystać do zabawy i edukacji. Wzorem na takim dywanie mogą być drogi i miejsca postojowe lub plany domu, pokoi i mebli, które dziewczynka może wykorzystać do zabawy lalkami.


Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

czwartek, 12 grudnia 2013

Steruj swoim domem na odległość

Automatyka bram, rolety – to wszystko może być sterowane przez Ciebie z jakiegokolwiek miejsca na świecie. Jest to możliwe za pomocą systemu sterowania GSM.
 
Czemu?
 
Coraz więcej osób decyduje się na innowacyjne rozwiązania w swoim domu. Dom inteligentny to przyszłość. Nic więc dziwnego, że zainteresowano się systemem sterowania GSM. Jest to idealny sposób, żeby zadziałała automatyka bram czy osłony wewnętrzne domu. Taki system to wygoda i komfort. Nie trzeba nawet dużo zarabiać, by wyposażyć się w takie cudo.
Na czym to polega?
 
System sterowania GSM polega na tym, że z każdego miejsca możemy zarządzać swoim domem. Możemy także sprawdzić, w jakim jest stanie i co się z nim aktualnie dzieje. To taki system bezpieczeństwa. Kontroluje, sprawdza i pomaga rozwiązać problemy. Wysyłając SMS do systemu, dostajemy zwrotną wiadomość o stanie naszej automatyki bram, rolet, ogrodzeń czy ogrzewania. Możemy w ten sposób zamknąć bramę garażową lub wjazdową oraz zasłonić okna. Wszystko zależy od systemu.
 
Dla kogo?
 
Dla wszystkich. Szczególnie dla tych, których nie ma często w domu, są zapracowani lub po prostu lubią wygodę. System ten jest coraz bardziej popularny. Najbardziej przypadł do gustu posiadaczom domów, gdzie rolet i żaluzji jest cała masa. Mimo to, ci którzy posiadają mieszkanie, też mogą pozwolić sobie na system sterowania. Jedyna różnica to taka, że do obsługi będzie miał mniej elementów.
Inne cechy
 
Możemy wybrać opcję automatycznego powiadamiania o stanie naszego domu. Co jakiś czas, w równych odstępach, przychodzi SMS powiadamiający o stanie automatyki bram, rolet i ogrzewania. Ta opcja jest bardzo przydatna, jeżeli ktoś wyjeżdża i boi zostawić dom bez opieki. Dzięki temu będzie miał wszystko pod kontrolą. Ponadto system wyśle nam wiadomość, jeżeli brama zostanie naruszona, otwarta siłą lub zostawiona niezgodnie z naszymi zaleceniami. Podobne SMS-y przyjdą odnośnie innych elementów. Każdy musi przyznać, że dzięki temu systemowi bezpieczeństwo naszego domu wzrasta.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

środa, 11 grudnia 2013

Rejestratory BCS - najlepsze rozwiązanie dla telewizyjnych systemów dozorowych

Chyba każdy słyszał już o telewizji przemysłowej, która przekazuje obraz do punktów ochrony praktycznie w każdym miejscu w galeriach handlowych, na ulicach, bankach, w firmach i posesjach prywatnych. Obecnie funkcjonuje już bardziej powszechnie stwierdzenie monitoring video, który współpracuje z innymi systemami zwiększającymi bezpieczeństwo.

 



W coraz bardziej inteligentnych budynkach istnieje kilka albo kilkanaście systemów, które połączone dają możliwość łatwego zapobiegania niebezpieczeństwu lub ewentualnego niwelowania zaistniałych zdarzeń. W przypadku wystąpienia niebezpieczeństwa systemy załączają alarm, a dzięki różnym systemom mamy możliwość zdalnego reagowania na aktualną sytuację, jednocześnie automatycznie informując odpowiednie służby. Dalszą drogą jest oczywiście dochodzenie, co i dlaczego doprowadziło do niekorzystnych wydarzeń i tu główną funkcję spełniają rejestratory BCS.
 
Są to rejestratory produkowane przez uznanego na rynku producenta, oferującego urządzenia zarówno do domów jednorodzinnych - prostsze modele, jak i małych i średnich firm. W zależności od potrzeb możemy wybrać cztero- lub kilku- i kilkunastokanałowe rejestratory. Oczywiście w celu uzyskania zapisu należy rejestrator wyposażyć w dysk, najlepiej dysk SATA o pojemności maksymalnej 2 TB. Gwarantuje to stabilniejszą pracę. Oczywiście, aby zapisać daną ilość materiałów np. w wysokiej rozdzielczości, będziemy potrzebowali więcej dostępnego miejsca. W tym celu montujemy kilka dysków, co umożliwia zapis większej ilości danych lub zarchiwizowanie nagrania w celu zabezpieczenia go przed utratą. Archiwizacja następuje na dysku zewnętrznym lub dodatkowym dysku SATA. Zapis w zależności od ustawień może się zapętlać po kilku lub kilkudziesięciu godzinach w zależności od pojemności dysków, jaką dysponujemy i ilością kanałów, jakie chcemy rejestrować.

Dużą zaletą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk takich jak rejestratory BCS jest możliwość indywidualnych ustawień dla każdej rejestrowanej kamery. Możemy ustawić oddzielną detekcję ruchu, możemy zmieniać rozdzielczość w zależności od potrzeb dla każdego kanału, a nawet ilość klatek zapisu, jak również kilka innych parametrów.

Rejestratory marki BCS są doskonałym wyborem - oferują dobrą jakość w zestawieniu z ceną. Oczywiście bardzo istotnym elementem jest odpowiedni dobór modelu, umożliwiającego np. podgląd archiwum 4 kanałów jednocześnie lub po prostu posiadającego odpowiednie dodatkowe funkcje, które dla nas będą konieczne. Z oferty firmy BCS możemy wybrać rejestratory BCS 4-kanałowe, 8-kanałowe, 16-kanałowe lub nawet 32-kanałowe. Oczywiście musimy zdecydować, ile kamer chcemy obsługiwać i np. jak długi zapis będzie dla nas konieczny.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

wtorek, 10 grudnia 2013

Jakie karnisze wybrać dla naszych firan w domu?

Aranżacje okienne nie mogą obyć się bez karniszy. To na nich zawieszamy firanki i zasłony. Często niepozorne są podstawowym elementem, bez którego nie istnieją dekoracje okienne.
 
 
 
 
 
 
Pełnią nie tylko funkcję ozdobną – wybór karniszy decyduje o tym jakie zasłony i firany będziemy mogli na nich zawiesić i może kształtować wygląd pomieszczenia przez długie lata. Warto więc dobrze zastanowić się jakie rozwiązanie wybrać w swoim domu, mieszkaniu lub biurze.

Dobierając karnisze pod względem estetyki powinniśmy pamiętać, że jest to jeden z ostatnich elementów wnętrza, który wybieramy. Dekoracje okienne komponujemy, kiedy mamy już gotową wizję tego, jak będzie wyglądało wnętrze. Karnisze powinny pasować do pozostałych elementów wyposażenia. Dobieramy je tak, żeby pasowały do okuć mebli, lamp i innych części wystroju. Aranżacje okienne stanowią niezwykle ważny element dekoracyjny, dlatego warto dokładnie przemyśleć wybór. Od nich będzie w dużym stopniu zależał charakter pomieszczenia i nastrój, który chcemy stworzyć.
 
Na szczęście na rynku możemy znaleźć bogatą ofertę karniszy, która pozwoli nam wybrać optymalne rozwiązanie. Oprócz tradycyjnych karniszy drążkowych, do zawierzenia firan możemy także użyć karniszy szynowych, które mocowane są bezpośrednio do sufitu. Składają się z jednej lub kilku szyn. Żabki podtrzymujące firanki montuje się do ruchomych rolek. Tego typu karnisze są bardzo dobrym rozwiązaniem przy dużych powierzchniach okiennych lub oknach o nietypowej formie, ponieważ szyny można dowolnie łączyć i wyginać. Z tego względu często stosowane są przy dużych oknach, na przykład w przestrzeniach biurowych, ale świetnie sprawdzają się we wszystkich wnętrzach

Ciekawym pomysłem na dekoracje okienne są zasłony panelowe. Montowane na szynach zasłony podzielone są na kilka ruchomych paneli, które można dowolnie przesuwać. Tak skonstruowane aranżacje okienne dają bardzo ciekawy efekt wizualny. Zasłony panelowe mogą pełnić także inne funkcje, czasem montowane są na przykład zamiast ścianki działowej, oddzielającej część pomieszczenia. Na rynku możemy znaleźć zasłony tego typu wykonane z bardzo różnych materiałów, od zwiewnych tkanin po bambus.

Aranżacje okienne są niezwykle ważnym elementem każdego pomieszczenia. Od tego na czym zawiesimy firanki i zasłony, będzie zależał wygląd całego wnętrza. Możemy postawić na tradycyjne rozwiązania lub całkowicie zrezygnować z firan, wybierając zasłony panelowe. Warto jednak pamiętać, że dekoracje okienne oprócz estetycznych, mają także funkcje praktyczne i powinny być dobrze dobrane zarówno do kształtu okien, jak i charakteru pomieszczenia.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Bezpieczny kominek

Decydując się na kominek, oprócz atrakcyjnego wyglądu, należy mieć na uwadze również kwestie bezpieczeństwa.
 
 
Budowa bezpiecznego kominka wymaga uwzględnienia kilku kwestii. Decydując się na jego budowę, najpierw należy wybrać odpowiednie miejsce. Najważniejsze tutaj jest możliwie bliskie położenie względem komina, do którego odprowadzane będą spaliny. Druga ważna sprawa to wielkość pomieszczenia, w którym zostanie zbudowany kominek. Nagrzewając się przekazuje on większość energii do otoczenia i przy zbyt małej powierzchni pomieszczenia może się przegrzewać. Według rozporządzenia ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa na 1 kW mocy kominka powinno przypadać 4 m3 kubatury pokoju i jego całkowita kubatura nie może być mniejsza niż 30 m3.
 
Również sam komin powinien być solidną konstrukcją zbudowaną z wysokiej jakości materiałów. Dym odprowadzany z kominka może mieć temperaturę nawet 400°C, więc materiały odporne na działanie wysokich temperatur to konieczność. Należy mieć także na uwadze, że w przypadku zapalenia temperatura sadzy rośnie do 1000°C, więc o pożar nietrudno, a dobre materiały to najlepsze zabezpieczanie przed większymi stratami. Komin powinien być również szczelny i musi mieć odpowiednią przepustowość.
 
Druga kwestia to konstrukcja. Tutaj ważny jest sposób konstrukcji oraz materiały. Kominek powinien być zbudowany przez fachowców lub powinien być przynajmniej sprawdzony pod kątem prawidłowej konstrukcji i działania. Kupując materiały, należy kierować się ich odpornością na działanie płomieni oraz wysokich temperatur. Materiały, które nie są przygotowane na duże ciepło, mogą szybko się wykruszać, pękać i rozszczelniać, co prowadzić może do zagrożenia pożarowego oraz niewłaściwej wentylacji i ulatniania się do pomieszczenia czadu.
 
Producenci materiałów izolacyjnych, jak np. Vitcas, mają w swojej ofercie pełen wybór materiałów, które pozwalają zbudować pełną obudowę kominka – zaczynając od cegieł szamotowych, poprzez płyty i obudowy akumulacyjne po tynki i gładzie, które pozwolą wykończyć kominek.
 
Odpowiednia wentylacja, o której wspomniałem powyżej, to odpowiedni dopływ i wypływ powietrza. Powietrze powinno napływać od dołu i uchodzić kominem. Aby część ogrzanego powietrza została w pomieszczeniu, należy wykonać otwory w górnej części okapu. Otwory powinny być zabezpieczone kratką z materiału odpornego na płomienie, np. z mosiądzu.
 
Budując kominek, należy również pamiętać, że elementy drewniane powinny znajdować się w bezpiecznej odległości od wkładu i paleniska. Uwaga ta odnosi się również do późnego użytkowania.
 
Należy również zapoznać się ze wskazówkami bezpiecznego użytkowania kominków.
 
 
Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

niedziela, 8 grudnia 2013

Okna pasywne to zdecydowana oszczędność

Wiele osób podczas wyboru okien kieruje się tylko i wyłącznie ceną. Ten sposób nie jest niestety najlepszy, często wybierając tanie okna decydujemy się na wysokie straty ciepła. Okna pasywne są mocno zaawansowane pod względem technologicznym, a ich działanie nastawione jest głównie na oszczędność energii.

 



Konkurencja na rynku stolarki okiennej jest duża jak nigdy. Typowym zjawiskiem jest walka cenowa producentów oraz dystrybutorów okien. Niestety, w walce tej klient, wybierając pozornie korzystną niską cenę, tak naprawdę traci. Wynika to z faktu, że producenci, aby finalnie produkt miał niską cenę, stosują gorsze technologie i używają tańszych materiałów w procesie produkcji. Obecnie można znaleźć bardzo tanie okna, lecz oszczędność jest tylko pozorna. Warto wiedzieć przed zakupem, jaki horyzont czasowy użytkowania stolarki okiennej zakładamy. Jeśli naszym celem jest zbycie nieruchomości w ciągu maksymalnie pięciu lat, to wybór tanich okien może być dobry. Jeśli natomiast nieruchomość, do której zamawiamy okna, ma być naszym domem przez dłuższy czas lub zamierzamy ją wynająć, to powinno się wybrać okna co najmniej klasy średniej.

 
Okna pasywne a niższe rachunki
 
Drożejąca energia cieplna powinna skłonić nas do wyboru rozwiązania ograniczającego wydatki na comiesięczne rachunki. Okna pasywne w swoim założeniu mają lepiej utrzymywać ciepło, a co za tym idzie, zmniejszać ilość energii potrzebnej do ogrzania domu. Charakterystyczne dla okien pasywnych jest to, że energia cieplna, która może przez nie uciekać, nie może przekraczać 0,8 W/m2K. Jest to bardzo rygorystyczny wymóg, dzięki któremu miano okna pasywnego otrzymuje tylko stolarka naprawdę solidnie wykonana. Bardzo interesująca jest technologia, w jakiej wykonuje się okna pasywne. Składają się one z minimum sześciu komór, które staranie izolują się od siebie za pomocą próżni. Dodatkowo technologia wykonania okna pasywnego zapewnia przenikanie energii słonecznej i przekazywanie ciepła tylko w jedną stronę. Oznacza to, że gdy słońce świeci w stronę naszego mieszkania, dogrzewa je, lecz okno nie oddaje już tego ciepła w drugą stronę.


Czy okno pasywne naprawdę się opłaca
Takie pytanie jest chyba podstawowym pytaniem podczas przeglądania ofert. Cena okna pasywnego może przekraczać cenę taniego odpowiednika o ponad 50%. Warto jednak zauważyć, że obecnie ceny okien są na bardzo niskim poziomie. Gdy uwzględnimy, że „przepłacamy” o średnio 40%, czyli o około 500 zł na średniej wielkości oknie to widać wyraźnie, że po około 5 latach wydatek ten zwraca się. Po tym okresie rokrocznie zyskujemy około 100 zł na jednym oknie, a ich żywotność jest zdecydowanie większa. Ta prosta kalkulacja nie uwzględnia jednak rosnących cen energii cieplnej, rachunek więc może być jeszcze korzystniejszy.


Artykuł pochodzi z serwisu Artelis

 

sobota, 7 grudnia 2013

Drewno wraca do łask

Jeszcze do niedawna drewno jako element dekoracji w domach kojarzone było tylko z boazerią. Taki wystrój rodem z czasów PRL jest jednak przeszłością, dziś drewno zyskuje na popularności w różnych dziedzinach dekoracji wnętrz. Absolutną nowością zaczerpniętą z krajów skandynawskich są drewniane panele ścienne.


Do niedawna w polskiej architekturze wnętrz drewno było tematem tabu. Taki stan był podyktowany awersją Polaków do boazerii, która kojarzyła się jednoznacznie z minionym ustrojem, domowymi sposobami na dekorację wnętrz i brakiem odpowiednich materiałów. Niestety do dziś w wielu domach taka dekoracja wciąż widnieje. Obecnie jednak trend ten mocno zmienił się, a początkiem tego był rozwój rynku paneli podłogowych sprzed kilku lat. To właśnie panele podłogowe wykonane z drewna na nowo wprowadziły drewno jako element użytkowej aranżacji wnętrz. Przełamały one tabu i powoli skierowały modę architektoniczną w kierunku drewna.

 
Naturalne drewno w domu
 
Kolejną zmianę w stylach można było zaobserwować 3 lata temu, gdy masowo powstawały fabryki i salony mebli sosnowych. Takie meble, mimo że dużo droższe niż te wykonane z tradycyjnej sklejki, okazały się dużo ładniejsze i zdecydowanie bardziej trwałe. Stopniowo drewno pojawiało się w nowoczesnych aranżacjach pod różną postacią. Ostatnim hitem stały się drewniane panele ścienne. Są one rozwinięciem mody na kamień dekoracyjny i cegłopodobny. Nic nie stało na przeszkodzie, aby kolejnym „naturalnym” materiałem w panelach stało się drewno. Dzięki swojej modułowej budowie panele drewniane, tak jak i kamień dekoracyjny, są banalnie proste w montażu. Warto wspomnieć także, że ich wygląd pasuje zarówno do wnętrz nowoczesnych, jak i tradycyjnych. Panele dekoracyjne z drewna stanowią też bardzo ciekawe wykończenie górnych i dolnych części kominka, imitując leżakujące drewno kominkowe.

Panel dekoracyjny to swoboda aranżacji
 
Oglądając zdjęcia przykładowych aranżacji z zastosowaniem panelu dekoracyjnego można spotkać naprawdę oryginalne rozwiązania. Jednym z takich rozwiązań jest przytwierdzenie panelu drewnianego do stołu, po czym pokrycie go przezroczystą płytą plexi. Efektem takiej wariacji jest wrażenie, że kładziemy kubek z herbatą na pniach drzewa, choć w rzeczywistości mamy idealnie gładką powierzchnię stołu. Kolejnym ciekawym pomysłem na design mieszkania jest połączenie jednego tylko rzędu dekoracyjnym panelem drewnianym, który niejako przerywa ścianę wyłożoną płytkami cegłopodobnymi. Taka wariancja rodem z amerykańskich loftów sprawdza się naprawdę świetnie. Warto też zauważyć, że panele dekoracyjne oparte na drewnie wykonywane są w pełni ręcznie, co koresponduje z charakterem wielu ekologicznych wnętrz.


Artykuł pochodzi z serwisu Artelis